Na wieść o zamknięciu przez administrację Donalda Trumpa rosyjskiego konsulatu w San Francisco pracownicy amerykańskiego kontrwywiadu odetchnęli z ulgą: już nie będą musieli główkować, co Rosjanie kombinują na stacjach benzynowych. Ale szpiegowanie się nie skończy - San Francisco i Dolina Krzemowa są dla nich zbyt cennymi celami.

Plaża Stinson, 45 minut od San Francisco. Na brzegu stoi mężczyzna w garniturze, znany FBI jako oficer rosyjskiego wywiadu. Jest zwrócony twarzą do oceanu, w ręku trzyma małe urządzenie. Po kilku minutach wsiada do samochodu i odjeżdża.

Na stacji benzynowej przy autostradzie stanowej nr 5 zatrzymuje się auto z innym rosyjskim szpiegiem. Kierowca wysiada, ale nie robi żadnych zakupów. Pasażer podchodzi do drzewa, okrąża je kilka razy, potem obaj odjeżdżają.

Podobny rytuał powtarza się na tej samej stacji kilka razy, uczestniczą w nim rozmaici oficerowie wywiadu pracujący w konsulacie w San Francisco pod przykrywką dyplomatów. Lubią też spędzać czas na polach pszenicy na północnym wybrzeżu Kalifornii.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Inwestycja w Trumpa sie niezbyt Kremlowi oplacila, jak na razie przynajmniej... czy moze macie inne zdanie na ten temat, towarzyszu Alakyr?
    @czerstwabuleczka
    Inwestycja okazała się bardzo opłacalna. Trump wcale nie musi świadomie pracować na rzecz Rosji, wystarczy aby przez swoją ignorancję i megalomanię zwalniał z Białego Domu doświadczonych ludzi, prowokował konflikty w administracji, łamał procedury (np. poprzez dopuszczanie swoich dzieci do tajemnic państwowych), utrudniał działanie wywiadowi (oskarżenia wywiadu o upolitycznienie i działanie na rzecz Clinton, kiedy ten ostrzegał go o wpływach Rosjan) itp. Nie mówiąc już o podsycaniu konfliktów w społeczeństwie, rosnących w siłę grupach rasistów, fundamentalistów religijnych czy innych osobników posługujących się przemocą, podważaniu zaufania do mediów. Jeżeli więc ktoś miał na celu osłabienie USA, nie mógł sobie wymarzyć lepszego prezydenta niż Trump.
    już oceniałe(a)ś
    24
    0
    @czerstwabuleczka
    To jest taka sama inwestycja jak TRUMPA w Putina.Efektem jest że Syria zostaje przez jakiś czas pod wpływem Rosji ,Erdogan kupił SCUDY w Rosji a dziś złożył wizytę w TUNEZJI uwierzytelniającą kurs TURCJI na ODBUDOWĘ IMPERIUM Osmańskiego pod kontrolą ROSYJSKĄ z wpływami Rosyjskimi w IRANIE ,budowa potencjału IRANU z petrodolarów pozostający na pograniczu dyplomatycznych matactw KURDOWIE ZNÓW UTRACĄ SWOJE SZANSE mimo sojuszu ZE WSPARCIEM z USA.
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    @czerstwabuleczka
    przecież Trump to debil, jak określił to na pewnym nieoficjalnym spotkaniu sekretarz stanu Tillerson. no może czerstwy debil, ale to niczego chyba nie zmienia. jeżeli obsadzenie debila na tak ważnym stanowisku nie jest sukcesem, to co nim jest ???
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    @czerstwabuleczka
    dodac trzeba pranie ruskich $$$$$ , Trump zwraca usuge...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wątpię aby Trump świadomie działał na rzecz Rosji. Jednakże samo umieszczenie na czele wrogiego państwa niedouczonego ignoranta, otaczającego się dworem "biernych, miernych, ale wiernych" już jest ogromnym sukcesem dla rosyjskiego wywiadu.
    @Obywatel544
    Przecież to dotyczy POLSKI .
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @Obywatel544
    Trump bardzo by chcial sie podlizac, ale mu patrza na lapska.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    @Obywatel544
    Trump jest pożytecznym idiotą otoczonym i sterowanym przez rosyjski wywiad. Wydaje się, że u nas jest takich kilku.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Trump dla Rosjan jest tak cennym nabytkiem, ze zrobia oni wiele zeby pomoc mu utrzymac sie na stanowisku. Utrata konsulatu i wiele innych pozornych strat to naprawde niewiele.
    @anestezjolog1
    Dla Trumpa cenniejszy w polityce jest KIM DZONG UN prawie tak cenny jak wypadek TU=154M w SMOLEŃSKU DLA pis.Takie skarby "dary "w polityce są najcenniejsze o czym wie i Kaczyński i Macierewicz.
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    Coś kombinują przy kablach. Chyba robią plan sparaliżowania internetu. Ostatnio przecież ich lodzie podwodne krecily się w okolicach kabli podmorskich na Atlantyku.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Z ruskimi nie nalezy zawierac zadnych umow bo oni nie wiedza co to znaczy. Klamia i oszukuja wszedzie, w sporcie, w biznesie i na arenie miedzynarodowej.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    "Pasażer podchodzi do drzewa, okrąża je kilka razy, potem obaj odjeżdżają." Jest to wyczyn znany chyba tylko radzieckiej nauce. Nie dziwie się, że Amerykanie nie chcą mieć nic wspólnego z mrocznymi porywaczami drzew.
    już oceniałe(a)ś
    6
    3
    "Co najmniej połowę obsady konsulatu stanowili oficerowie wywiadu" - Jeżeli Amerykanie myślą, że w obsadzie konsulatów Rosji w USA ktokolwiek nie jest szpiegiem to są idiotami.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Kalibracja systemu pozycjonowania.

    Można wykorzystać każdy nieduży nieruchomy obiekt, którego pozycję łatwo określić (np. pojedyncze drzewo na północ od stacji benzynowej.

    Drzewa zwykle pozostają długo w tym samym miejscu, więc można porównać pomiary w czasie. Kilkukrotne okrążanie obiektu zwiększa dokładność położenia środka, a przy okazji jest łatwo rozróżnialne na historii ruchu.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0