Aresztowano Gulnarę Karimową, córkę zmarłego we wrześniu 2016 r. dyktatora Uzbekistanu Islama Karimowa. Dawna gwiazda Azji Centralnej miała się dopuścić korupcji i nadużyć finansowych.

„Obecnie prowadzone jest dochodzenie w sprawie popełnienia przestępstw przez Gulnarę Karimową. Podejrzana miała się dopuścić oszustw finansowych, korupcji, naruszenia przepisów celnych, podrabiania dokumentów, malwersacji finansowych, naruszenia zasad handlu (...). Został wobec niej zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu” – poinformowała w oświadczeniu prokuratura generalna Uzbekistanu.

Z oświadczenia wynika, że jeszcze w sierpniu 2015 r., czyli w trakcie rządów Islama Karimowa, Gulnarę skazano na 5 lat aresztu domowego za bezprawne przywłaszczenie majątku państwowego oraz uchylanie się od płacenia podatków. Sprawa dotyczy m.in. sprzedaży udziałów państwa w Coca-Cola Ichimligi Uzbekistan LTD oraz Rubicon Wireless Communication (operator telefonii komórkowej) po zaniżonej cenie. Władze twierdzą, że znajdujący się poza granicami Uzbekistanu majątek Karimowej pochodzi z działalności przestępczej, chodzi m.in. o luksusowe wille oraz milionowe konta w bankach Łotwy, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Irlandii, Malty oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze