O ile w świecie Donalda Trumpa prawie wszystko jest przesadzone lub zmyślone, o tyle Trump Winery – jego winnica, rozciągająca się na malowniczych wzgórzach wokół Charlottesville, niedaleko historycznej posiadłości Thomasa Jeffersona, jednego z ojców narodu i trzeciego prezydenta – jest naprawdę piękna i produkuje nawet niezłe wina. Pojechałem tam w ostatnią środę, żeby obejrzeć trzecią debatę kandydatów na prezydenta razem z fanami Trumpa (debate watch party). Ale w gruncie rzeczy był to tylko pretekst, bo tak naprawdę szukałem rozwiązania największej bodaj zagadki amerykańskich wyborów roku 2016...
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze