Ks. Tom Uzhunnali nie został w Wielki Piątek ukrzyżowany przez terrorystów. Poinformował o tym wikariusz apostolski Arabii Południowej, który zaznaczył jednak, że ksiądz jest porwany i "trwają starania o jego uwolnienie".

W ubiegłym tygodniu w internecie pojawiła się plotka, że terroryści z Jemenu mają w Wielki Piątek ukrzyżować katolickiego księdza. Hinduski duchowny, salezjanin ks. Tom Uzhunnalil miał zostać porwany w Jemenie 4 marca.

Przez długi czas los zaginionego księdza pozostawał nieznany, dopiero tydzień temu w sieci pojawiły się pierwsze informacje. Według historii, która krążyła w internecie, terroryści podczas porwania zabili cztery zakonnice. Świadkiem porwania miała być siostra Sally, jedyna, która przeżyła. Porwany ksiądz miał być torturowany, a terroryści mieli zapowiedzieć, że go ukrzyżują w Wielki Piątek. Informację o zapowiedzianym ukrzyżowaniu podawały także polskie portale. Internauci rozpoczęli krucjatę modlitewną w intencji księdza.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Polski CAŁY Kościół i wpływowa część Austriackiego wyli z bólu w kazaniach świątecznych o najbardziej prześladowanej Religii - Katolicyzmie! Po co? Żeby żądać współczucia, a może posłuchu?
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    A dlaczego to katolickie bojówki nie porywają muzułmańskich duchownych, np dla okupu w proporcji jeden ksiądz 2 duchownych muzułmaskich. Tak będzie sprawiedliwie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0