Wybory odbędą się 11 października, ale już we wtorek od 10 rano na terenie całego kraju otwarto ponad 6 tys. punktów wyborczych.
- Jest mi po prostu wygodniej zagłosować dziś niż w niedzielę - powiedziała "Wyborczej" emerytka Walancina z Grodna. Głosowała na Łukaszenkę, gdyż "jej się podoba" i zawsze na niego głosuje.
Zgodnie z prawem przed terminem głosować mogą ci, którzy w dzień wyborów opuszczają swoje miejsce zamieszkania. Jednak komisje wyborcze nie żądają od obywateli potwierdzeń tego faktu. Oznacza to, że zagłosować przed terminem może każdy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze