Kolejne zatrzymanie w sprawie ucieczki dwóch groźnych skazańców z więzienia Clinton w stanie Nowy Jork. 57-letni strażnik więzienny Gene Palmer dostał zarzuty popełnienia trzech przestępstw i jednego wykroczenia. Miał przekazać co najmniej jednemu z więźniów narzędzia, które prawdopodobnie wykorzystali w ucieczce - przekazała CNN osoba zbliżona do śledztwa. Zbiegowie pozostają na wolności od ponad dwóch tygodni.

Gene Palmer dostał jeden zarzut "wspierania niebezpiecznej więziennej kontrabandy", dwa zarzuty niszczenia dowodów oraz zarzut popełnienia służbowego przewinienia. Najcięższa kara grozi za ten pierwszy zarzut - do siedmiu lat więzienia.

Strażnik miał przekazać więźniom śrubokręt i klucz francuski, za pomocą których mieli naprawić bezpieczniki na więziennych korytarzach. Palmer powiedział śledczym, że odebrał od nich narzędzia po zakończeniu pracy. Jednak, jak ustalono, więźniowie zbiegli dokładnie tą trasą, na której naprawiali bezpieczniki.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Zupełnie jak w "Skazanym na Shawshenk". :D
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    'klucz francuski' ??? W USA sa 'milosc francuska' albo 'frytki francuskie' (niewykluczajace sie wzajemnie pojecia') Klucz natomiast nazywa sie 'monkey wrench' czyli malpi.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0