Informację o zabójstwie kilkuset więźniów podało BBC. Jak oświadczyła jazydzka Partia Progresu, jeńcy zostali zamordowani w piątek w Tal Afar niedaleko Mosulu w Iraku. Iracki wiceprezydent Osama al-Nujaifi nazwał zabójstwo "przerażającym i barbarzyńskim".
Według BBC nie jest jasne, w jaki sposób zginęli jeńcy i dlaczego to się stało właśnie teraz. W niewoli znajdowali się od sierpnia ub. roku, kiedy islamiści odbili z rąk Kurdów miasto Sindżar, jedno ze skupisk jazydów niedaleko granicy z Syrią.
Wszystkie komentarze