Kryzys ukraiński przybliżył świat do nuklearnej wojny, jak żadne inne wydarzenie naszego pokolenia. Wskazują na to ustalenia tajnego spotkania między Rosjanami i Amerykanami, do którego doszło w marcu - pisze w czwartkowym wydaniu brytyjski ?Times?. Za powód do nuklearnej konfrontacji Rosjanie uznają interwencję na Krymie i wzmocnienie sił NATO w państwach bałtyckich.

Do opisanego przez "Times" spotkania doszło w ubiegłym miesiącu w niemieckim Torgau. Dwudniowe rozmowy odbywały się pod auspicjami Grupy Elbe, która zrzesza byłych pracowników rosyjskich i amerykańskich agencji wywiadowczych i wojskowych.

18 marca - w Moskwie świętowano akurat rocznicę aneksji Krymu - przy stole zasiedli emerytowani generałowie i funkcjonariusze rosyjskiego MSW, wywiadu wojskowego GRU a także FSB. A po drugiej stronie: byli pracownicy wysokiego szczebla amerykańskiego wojska, CIA i Agencji Wywiadu Obronnego (DIA). "Times" dotarł do amerykańskich notatek z tego spotkania. Opisuje je w dwóch tekstach czwartkowego wydania.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Jeśli grożą użyciem broni atomowej to znaczy, że nie mają żadnych argumentów. Wielkim sukcesem tej rosyjskiej wielkiej ściemy, że w ogóle ktoś z nimi dyskutuje na ich zasadach i jak równy z równym. Wszelkie dyskusje powinny dotyczyć nie tego ile jakiego wojska gdzie NATO rozmieści a zwrotu Krymu i wypłaty reparacji wojennych.
    @nrozsklov Rosjanie są ostatnimi, którzy mogą oskarżać innych o mordowanie słowian. Nawet Hitler nie wymordował tylu słowian co rosja.
    już oceniałe(a)ś
    149
    11
    @kostuh Bo tylko biedna, zagrożona Rosja może trzymać kupę wojska przy granicach z krajami bałtyckimi. Kraje bałtyckie wojsk do obrony mieć nie mogą, ponieważ to ogromne zagrożenie dla biednej Rosji. Szczyt hipokryzji.
    już oceniałe(a)ś
    145
    8
    @nrozsklov cyt. "mordowac slowian rekami slowian, ze tez hitler na to nie wpadl..." - szkoda, ze nie chodziłeś do szkoły, a zwłaszcza na HISTORIĘ i/lub j. polski. Na pierwszym dowiedziałbyś się co to było UPA, KGB, ROA czy Armia Czerwona... mordowali słowian a zwłaszcza POLAKÓW... dlatego na wschodzie każdy sojusz jest bolesny a zwłaszcza przeciwko innemu krajowi na wschodzie vide obesna sytuacja na ukrainie... a na polskim nauczyłbyś się czytać i jeżeli na historii nie dowiedziałbyś się o skrótach, które ci podrzuciłem, to sam mógłbyś o nich przeczytać...
    już oceniałe(a)ś
    51
    6
    @kostuh Zwracam uwagę, że to było spotkanie emerytów. Fakt, że niektórzy są doradcami, ale przecież nie rządzą. Za to sowieckością są przeniknięci do szpiku.
    już oceniałe(a)ś
    49
    7
    @kostuh Mojemu koledze przydarzyła się kiedyś historia podobna, jak światu z kacapią. Podszedł do niego facet i zagroził, że go pobije, jeśli pewne warunki nie zostaną spełnione. Kolega z miejsca dał chamowi w pysk i od tej pory był święty spokój.
    już oceniałe(a)ś
    76
    5
    @obiektywny.polak No tak, bo jak Pieskow powie, że to histeria to musi to być prawda. Przecież powiedział to Pieskow. Przeniesiemy rakiety na Krym, napiszą o tym w gazetach, Pieskow powie, że to histeria. To właśnie jest część wojny propagandowej, którą toczą Rosjanie. Na Krymie pojawią się zielone ludziki, NATO ostrzega - trolle piszą, że to histeria, że to lokalni. Putin potwierdza, że na Krym nikogo nie wysłał. To już utarty schemat propagandy.
    już oceniałe(a)ś
    43
    5
    @obiektywny.polak tak , za to Pieskow to krynica wiarygodności .. no nie po prostu niewiarygodny bo krynica to jego szef..
    już oceniałe(a)ś
    33
    1
    @obiektywny.polak "...Rozmieszczenie nie jest rownoznaczne z bezposrednia grozba uzycia......" Tu się z tobą zgodzę, tylko dlaczego Ruscy boją się tak 300 amerykańskich żołnierzy wysłanych do Estonii? Czyżby ich armia była tak słaba, że 300 Amerykanów wspieranych przez paruset Estończyków może zdobyć Petersburg? następnie przegrupują się i skierują na Moskwę. Moskwa w panice ogłasza, że się poddaje bez walki a władze ewakuują się do Irkucka. He, he, w takim razie zażartowałbym, że na niewiele stać tą waszą armię.
    już oceniałe(a)ś
    59
    2
    @obiektywny.polak A widzisz - więc jakie zagrożenie dla Rosji stanowią wojska NATO w krajach bałtyckich? Rozmieszczenie nie jest jednoznaczne z groźbą użycia. Jeszcze raz Ci powtórzę - to nie pierwszy raz, gdy Rosja wysyła z premedytacją sprzeczne sygnały. Jest to element propagandy obliczeniy na rozbicie jedności Zachodu. Chodzi o to, żeby trochę straszyć, ale jednocześnie dawać sygnały, że chcemy pokoju. Skoro jesteś tak wrażliwy na szczucie powinieneś wspomnieć o mediach rosyjskich, ponieważ dzięki nim dzisiaj większość Rosjan żyje w przekonaniu, że żołnierze NATO wprost marzą o tym, żeby zająć Moskwę i Kołymę. Ale nie, Ty znalazłeś sobie gazetę.pl - siedzibę zła wszelkiego - i jedziesz aż klawiatura dymi.
    już oceniałe(a)ś
    30
    4
    @obiektywny.polak Faktycznie, "rozmieszczenie nie jest równoznaczne z ... groźbą użycia". Najpierw trzeba rozmieścić (umieścić), żeby potem grozić.
    już oceniałe(a)ś
    8
    3
    @remute Imperium Rosyjskie, taa potęga militarna, gospodarcza, największe pańtswo świata boi się 3 karłowatych państewek nad Bałtykiem. Nie daj Boże w konflikt włączy się Gruzja i Finlandia i Rosja leży na łopatkach.
    już oceniałe(a)ś
    31
    1
    @kostuh Argumentów politycznych i w broni konwencjonalnej rzeczywiście Rosja nie ma ale ma siły nuklearne zdolne zniszczyć cały świat łącznie z Rosją parokrotnie. Jak widać Putin się nie zawaha. To nie jest żaden mąż stanu lecz zwykły agent KGB. Zrozumcie to wreszcie do cholery. Teraz NATO ma atut w rękach. Pomóc Polsce wiernemu sojusznikowi stworzyć zawodową armię konwencjonalnego odstraszania złożoną z samych Polaków i nie trzeba dozbrajać ani Ukrainy ani Bałtów.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    >>ostrzegali przed dalszym wzmacnianiem obecności NATO w tych krajach<< ...znaczy - boją się i 'wzmacnianie sił' okazało się tak uzasadnione, jak i skuteczne. O to chodziło.
    @turpin Bredzisz nie miałeś nigdy kontaktu z ich ludźmi z kręgów armii. Ich aż świerzbi aby zobaczyć działania BMR .Radzę nie przesadzać. Jakoś Niemcy, Francuzi nie rwą się do wojny. Ale niektórym w Polsce wydaje się, że ruscy tylko udają gotowość do wojny i dlatego można pogrywać bohatera. Ale jak ogłosili pobór do rejestracji i na ćwiczenia np. w Dolnośląskim ,wielu zbyt wielu udało,że ich to nie dotyczy. Po czynach ich poznacie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    9
    @j3-9 Kochany, miałem. Zdobyłem stopień oficerski jeszcze w LWP. Wiem, o czym mówię.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    A co zostaje tym bęcwałom oprócz atomówek? Przeżarli i zniszczyli już praktycznie wszystko. Ich państwo chwieje się na gazowo-ropnych nogach.
    @turbo-liberal dzięki takiemu głupiemu gadaniu kiedyś wyparujesz od tych atomówek
    już oceniałe(a)ś
    3
    51
    Żądam od Rosjan rozbrojenia obwodu kaliningradzkiego oraz zaprzestania prowokacji zbliżania się samolotów do państw NATO.
    @czaromir Mysle ze Putin juz przeczytal twoj post i w najblizszych dniach sie zastosuje.
    już oceniałe(a)ś
    16
    58
    @czaromir Jaki Kaliningrad? W pierwszej kolejności powinieneś domagać się przywrócenia nazwy Królewiec.
    już oceniałe(a)ś
    29
    0
    @globalneocipienie Ale co tu przywracać. Przecież nazwa "Królewiec" zawsze istniała i istnieje w języku polskim. A to, że Rosjanie nazywają to miasto inaczej, a Niemcy jeszcze inaczej, to już inna historia. Dla Polaków używających nazwy Kalinigrad, apeluję aby sprawdzili kim był Kalinin i niech sobie odpowiedzą, czy chcą czcić tego człowieka, nadając pewnemu miastu jego imię.
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    sankcje ekonomiczne, cisnąć do bólu i być cierpliwym, tylko sami Rosjanie mogą odmienić swój kraj ...
    @def11 O, i to jest bardzo rozsądny komentarz. Czas gra na korzyść NATO.
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    Ja już dawno mówiłem, że Rosję od Europy trzeba odgrodzić murem i polem minowym. Zamknąć granice, strzelać do ich samolotów i całkowicie odizolować tą dzicz od cywilizowanego świata.
    @cyniczny.komentator Zgadzam się! To samo zrobić z Afryką i USA. Europa sobie sama poradzi. :-) Mówię serio :-) Europa marzeń.
    już oceniałe(a)ś
    4
    18
    @Paweł Jaworowski nigdzie nie przelano tyle krwi co na tym wymarzonym kontynencie...
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Jedną z różnic między "teraz" a epoką zimnej wojny jest to, że wtedy żyli jeszcze i rządzili/współrządzili ludzie, którzy wojnę pamiętali lub zaznali jej na własnej skórze. Mimo propagandowych gestów ta pamięć znacząco podnosiła poziom zdrowego rozsądku.
    już oceniałe(a)ś
    207
    6
    ... to tak jakby grozili samobójstwem :-/
    już oceniałe(a)ś
    207
    10