Taki obrót sprawy przewidywali najwięksi cynicy, którzy od samego początku twierdzili, że wielka afera wokół filmu "Wywiad ze Słońcem Narodu" jest jedynie chytrą akcją promocyjną jego producenta, czyli Sony Pictures. Pod koniec listopada świat obiegła informacja, że hakerzy z tajemniczej grupy Strażnicy Pokoju włamali się do komputerów Sony i wykradli z nich ogromne ilości danych, w tym prywatną korespondencję szefów wytwórni oraz scenariusz do najbliższego Jamesa Bonda. Potem hakerzy grozili zamachami terrorystycznymi na kina, w których miał być wyświetlany od 25 grudnia "Wywiad".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze