Licząca zaledwie 4 mln mieszkańców Bośnia to jedno z najbiedniejszych państw w Europie, a pod względem bezrobocia mogłaby śmiało ścigać się z Afryką. Oficjalnie bez pracy pozostaje 44,3 proc. obywateli, średnia pensja wynosi ok. 1,5 tys. zł. Kraj niemal w ogóle nie rozwija się gospodarczo, w 2013 r. zanotował wzrost na poziomie 0,8 proc. (rok wcześniej była recesja).
Inwestorzy zagraniczni słynący z korupcji i niejasnych przepisów kraj omijają szerokim łukiem. Dwa tygodnie temu z Bośni i Hercegowiny wycofał się Ursus, który chciał tam produkować traktory; jak oficjalnie podano - ze względu na "trudną sytuację społeczno-polityczną". Swoją fabrykę sprzedał za jedną markę konwertybilną (tamtejsza waluta), czyli jakieś 2 zł.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze