Adam Świeciaszek został zatrzymany w październiku ubiegłego roku. Nagranie z tego wydarzenia opublikował dopiero teraz. Jak mówi, dlatego, że policja właśnie zwróciła mu kamerę, zabezpieczoną, gdy przebywał w więzieniu. Świeciaszek zdążył ustawić ją w garażu, gdy zobaczył, że pod jego dom w Scranton w stanie Pensylwania podjeżdża pancerny pojazd SWAT, a policjanci wzywają przez megafon, aby wyszedł z podniesionymi rękami.
Na filmie widać, jak Polak wychodzi przed dom boso ubrany tylko w koszulkę i w bokserki. - Zostań tam - krzyczy policjant, każąc mężczyźnie się zatrzymać. Instruowany przez funkcjonariuszy Polak kładzie się na ziemi. Pozwala się skuć i zaprowadzić do samochodu. Wszystkiemu przygląda się jego narzeczona, klęcząc na żądanie policjantów przy garażu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze