Strząsanie ?pyłu cesarstwa? ze Stolicy Piotrowej zajęło dekady. W XX wieku papieże zeszli z tronu, by wstąpić na... ekrany. I tak z monarchów stali się gwiazdami telewizji.

Pius XII: pęknięcia na królewskim wizerunku

- Pewnego razu zjawił się mój anioł stróż i powiedział: "Nie traktuj siebie tak poważnie". Od tej chwili mogę znów spokojnie zasypiać - tak papież Jan XXIII (1958-63) opowiadał o początku swego pontyfikatu.

Włosi nazywają go Dobrym bądź Uśmiechniętym Papieżem, a przeciwnicy głoszonego przez niego "aggiornamento", czyli uwspółcześnienia Kościoła, tęsknią za stylem i nauczaniem jego poprzednika Piusa XII (1939-58). Ów Pastor Angelicus (Anielski Pasterz), jak zatytułowano nakręcony na zlecenie Watykanu film o Piusie XII z 1942 r., bywał czasem nazywany "ostatnim papieżem królem". Bo choć papieże utracili swe "królestwo", czyli spore państwo kościelne, już w XIX w., to Piusowi XII pozostał monarszy styl i stosunek do wiernych/podwładnych.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Kolejny materiał propagandowy przed kanonizacją. Pokazuje papieży jako wspaniałych ludzi z co najwyżej drobnymi wadami. Ani słowa o kryciu pedofilów, współpracy z reżimami, praniu brudnych pieniędzy przez Bank Watykański itp, itd. Jasne, nie można psuć atmosfery przed wyniesieniem na ołtarze JP2. <a rel="nofollow" href="http://kkpp.blox.pl/2014/04/List-otwarty-do-ofiar-koscielnej-pedofilii-w.html">List otwarty do ofiar kościelnej pedofilii w przeddzień kanonizacji Jana Pawła II</a>
    już oceniałe(a)ś
    1
    0