Człowiek odpowiedzialny za porwanie polskiego fotoreportera Marcina Sudera zginął w środę rano w Syrii, w wewnętrznych starciach między radykałami - donosi ?Rzeczpospolita"

Nasze źródła w polskich władzach potwierdzają doniesienia "Rzeczpospolitej". Abu al-Baraa al-Dżazairi został zastrzelony w miejscowości Sarakib, gdzie w ubiegłym roku został porwany Polak. Najpewniej zginął w walkach między lokalnymi grupami rywalizujących ze sobą islamskich ugrupowań. Zginął, próbując uciec samochodem z pułapki.

Porywacz Sudera był znany ekspertom od terroryzmu w Europie i Afryce Północnej. Z pochodzenia Algierczyk, wychowywał się w Belgii, miał belgijskie obywatelstwo. Według "Rzeczpospolitej" brał udział w akcjach terrorystycznych w Afryce Północnej, rok temu miał uczestniczyć w akcji porwania 800 zakładników w kompleksie In Amenas w Algierii.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    swiec panie nad jego kozia dusza,jednego ch...a mniej,allach akbar.
    już oceniałe(a)ś
    19
    0
    i pies go osrał bandyta
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    Jeśli miałbym być cyniczny, napisałbym, że to polski wywiad powinien był znaleźć Algierczyka, przygotować pułapkę i opłacić miejscowych bandytów, żeby zajęli się problemem.
    kto wie czy tak nie było,polskie siły specjalne już kilka razy likwidowały terrorystów zmieszanych w porwania lub zabójstwa polskich żołnierzy lub cywilów i tak trzymać.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @varszawiak Jakieś źródła?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    E, gdzie tam, to pewnie największy polski kozak Radek Sikorski posłał Grom, by pokazać, że z RP nie ma żartów, tylko teraz przez skromność nic nie mówi.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0