We wrześniu powiązani z Al-Kaidą terroryści zabili 67 osób w centrum handlowym Westgate w Nairobi. Teraz rozpoczął się proces czterech mężczyzn, którzy im pomagali. Sami napastnicy zginęli w szturmie armii.

Muhammad Ahmad Abdi, Liban Abdullah, Adnan Ibrahim i Husajn Hasan, którzy staną dzisiaj przed sądem w stolicy Kenii, są oskarżeni o pomoc grupie terrorystycznej i nielegalny pobyt w kraju. BBC podaje, że wszyscy czterej to najpewniej Somalijczycy.

Sami napastnicy, którzy strzelali do ludzi robiących zakupy w Westgate, najpewniej nie żyją. Kenijska armia twierdzi, że wszyscy zginęli w szturmie żołnierzy na budynek centrum.

Według cytowanych w BBC informacji miejscowej policji, czterej oskarżeni ukrywali napastników z Westgate w swoich domach w Eastleigh - zamieszkanej przez Somalijczyków dzielnicy Nairobi. Oskarżeni kontaktowali się też z terrorystami cztery dni przed atakiem.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze