W sylwestra 2003 r. Chalid al-Masri, pochodzący z Libanu sklepikarz z południowych Niemiec, przyjechał autobusem do Skopie w Macedonii. Został aresztowany.
Macedońskie służby przez 23 dni trzymały go w pokoju hotelowym, następnie wydały CIA. Amerykanie zapakowali Masriego do samolotu i wywieźli początkowo do Bagdadu, potem do Afganistanu. Podczas lotu rozebrano go do naga, zakuto w kajdany, założono pieluchę i otumaniono narkotykami.
Masri wylądował w niesławnym więzieniu CIA znanym jako Salt Pit. Tam maltretowano go dalej. Twierdzi, że nawet gwałcono. Po powrocie do Niemiec poddał się specjalistycznym badaniom, które potwierdziły stosowanie narkotyków i "dziwnej diety" (CIA od kilkudziesięciu lat eksperymentuje z nowatorskimi sposobami wydobywania zeznań od podejrzanych).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze