Na wniosek papieża Benedykta XVI sąd w Hamburgu wstrzymał sprzedaż najnowszego wydania satyrycznego miesięcznika ?Titanic?. Poszło o okładkę, na której widać papieża w sutannie ubrudzonej moczem i kałem

Miało być śmiesznie, ale nie jest. "Titanic" - wydawany od ponad 30 lat czołowy magazyn satyryczny - nie po raz pierwszy prowokuje Niemców. Wcześniej dziennikarze podszywali się pod polityków, organizowali lipne partyjne zjazdy, wywieszali podrobione plakaty wyborcze. W 1999 r. dziennikarz "Titanica" przekonywał jednego z bonzów CDU w Badenii, że zapisze mu miliony marek w spadku, jeśli ten pchnie go wyżej w hierarchii partyjnej. Gdy polityk połknął haczyk, śmiał się z niego cały kraj. Ale tym razem nikomu nie jest do śmiechu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze