Dzisiejszy obraz wojny po stronie Ukrainy wygląda dramatycznie. Przeciętny Ukrainiec marzy dziś tylko o jednym - żeby ta wojna w jakikolwiek sposób się skończyła. Zgoda na użycie pocisków dalekiego zasięgu do atakowania celów w Rosji nie zmieni losów wojny. Ale dzięki nim prezydent Zełenski siądzie do stołu negocjacyjnego z dobrą kartą. Bez nich wszystkie asy byłyby w rękach Putina.
Dorota Roman: To już 1000 dni pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę.
Gen. Bogusław Pacek*, były rektor Akademii Obrony Narodowej: To tysiąc dramatycznych dni, wypełnionych śmiercią i cierpieniem. To czas wielkiej próby dla obywatelskości Ukraińców i Ukrainek i ciągłe testowanie możliwości przetrwania ich kraju. Ale także badanie możliwości krajów demokratycznych Zachodu i NATO. To wielki test dla nas wszystkich.
Ze smutkiem trzeba powiedzieć, że te tysiąc dni nie przyniosło rezultatu, jakiego się spodziewaliśmy. Dzisiejszy obraz wojny po stronie Ukrainy wygląda dramatycznie. Trzeba to głośno powiedzieć: na obecnym etapie Ukraina tę wojnę przegrywa. Mówię o części militarnej, nie pod względem polityczno-międzynarodowym. Ale przeciętny Ukrainiec marzy dziś tylko o jednym - żeby ta wojna w jakikolwiek sposób się skończyła.
Wszystkie komentarze
Rosja panstwo nuklearne-148 mln ludzi.
Ukraina-ok.40 mln ludzi.
Szukajcie dalej dlaczego przegrywa.:(
Ukraina juz dawno nie ma 40 mln ludzi. Obecna Ukraina to byc moze zaledwie 28mln ludzi.
Ukraina mówi, że albo bedzie w NATO albo odtworzy swój potencjal atomowy.
A może to zrobic w kilka miesiecy jak twierdzą.
Mają know how, mają środki przenoszenia.
ale nikt nie jest zobowiązany do udzielania wsparcia. Każde wsparcie które otrzymała Ukraina jest większe od zera. A otrzymała go ogromną ilość, wbrew twoim kłamstwom. Bez wsparcia dawno by poległa. I to jest cała prawda o tej wojnie !!!!!!
Ukraina nie potrafi zbudować bomby atomowej. A jeśli potrafi to niech ją zbuduje i zaatakuje nią Rosję - to będzie ich koniec (Ukrainy, nie Rosji). Nato na pewno nie da sie zaszantażować Zełenskiemu.
Owszem, bez wsparcia Ukraina już by poległa, kacapy siłą wcielaliby jej obywateli do wojska i szykowali ich do napaści np na nas. Idź być więc ruskim trollem gdzie indziej
USA dało UA 30 czołgów. Trzydzieści! To 10 razy mniej niż Polska.
I pewnie to tak sie skończy, będzie wojna nuklearna pomiędzy Rosją a Ukrainą.
Rosja to może cztery duże miasta.
Z drugiej strony myślę, ze Rosja jak zwyle sie wycofa, Putin za bardzo się boi o siebie. Postraszony zawsze ucieka.
Teraz już szykuje sobie drogę ucieczki do Chin w związku z czym Chiny będą przejmowac Rosję, już urwały jej kawałek terenu w Mandżurii.
A Putin siedzi jak mysz pod miotłą i boi się nawet odezwać :)
nie "dzięki" ale "ze względu na"
Polska ani Europa nie toczą żadnej wojny. A nieprawda pisze się razem analfabeto. Naucz się pisać a potem nas pouczaj.
Gdyby Rosja wygrywała w tej wojnie to by Putin atomem nie straszył
On zawsze straszy tylko wtedy, gdy wie, że wcale nie wygrywa
A teraz to już o niczym innym nie gada - tylko o tym atomie w zasadzie...
Wojna trwa i jesteśmy jej uczestnikami jako sojusznicy Ukrainy. To że nie toczą się u nas działania wojenne niewiele znaczy. Trwają u nas sabotaże w postaci podpaleń, ataków na granicę i zakłócanie łączności. Jesteśmy poddawani atakom ruskiej propagandy której ty jesteś dowodem. Trwa i to od kilkunastu lat wojna gospodarcza wytoczona przez Rosję (gaz, ropa, produkty rolnicze, mleko). Co do twojej normalności mam wątpliwości.
Tak? A te dwa kable co prawie równocześnie "przerwały", to oczywiście, że był tylko przypadek, tak? I że te "przypadki" to prawie zawsze się wydarzają w pobliżu Rosji, to też przypadek, tak?
za to Rosja toczy wojnę z Europą
Dokładnie tak!
Fani Putina chcą drugiego Monachium a może lepiej drugiej Jałty. A zresztą nie trzeba szukać 80 lat wstecz. Wystarczy wspomnieć Porozumienie Mińskie sprzed dekady.
Jeśli Ukraina nie podda się, to zginie. A Polska będzie miała ogromne problemy z ukraińską emigracją. Przyjadą weterani okaleczeni fizycznie i psychicznie.
>>> Najistotniejsze jest to, żeby Sojusz
>>> Północnoatlantycki nie podszedł pod
>>> granice Federacji Rosyjskiej.
Przecież już tam jest! NATO to kraje skandynawskie, bałtyckie, a nawet Polska, która graniczy z obwodem królewieckim i republiką białoruską (folwark baćki nie jest żadnym samodzielnym państwem). Więc towarzysz generał raczy siać defetyzm.
W tym tekście jest tak wiele nieporadnośi i nieporozumień, że az dziwi.
Pytanie czyja to wina, rozmówcy czy redaktora.
Rozmówcy.
to taki Wielki Mały Generał w rogatywce, zapewne obwieszony baretkami jak kacapski generał orderami...
tak a ja od początku słyszę że rosji kończy się broń, amunicja i tak dalej. Tymczasem minęło już ponad 3 lata i nie widać końca tej wojny.
Stwierdza to o czym wszyscy wiedza. Zegar tyka i wybije 20 stycznia.
Jezeli musi importowac drony z Iranu, rakiety balistyczne , amunicje działa i ostatnio nawet mięso armatnie z Korei, wyposażenie wojskowe , samochody wojskowe, elektronike z Chin oraz calkowicie wyczyściła magazyny na Białorusi to tak, zdecydowanie ich wlasne zapasy musialy sie już praktycznie skończyć. Natomiast nikt nie zakladał te 2 lata temu ze kilka bandyckich krajow tak wesprze Rosję.
a ileż to składów amunicji, paliw, broni, ile okrętów i lotnisk Ukraina zniszczyła Rosji! Setki! I jakoś ruscy ciągle mają czym jeździć, latać, strzelać...
Pacek to stary komuch, były członek PZPR wyszkolony w radzieckich szkołach wojskowych.
pamiętaj, najważniejsze będzie kolejne 72 godziny(tm)!!111111
Nie mają, sprowadzają z zacofanego Iranu i zacofanej Korei :)
Skoro tyle mają swojego to po co sprowadzają złom z Korei?
bierze udział w wywiadzie (prasowym, nie wojskowym). I mówi to co myśli, zresztą każdy to widzi, może poza nawiedzeńcami takimi jak ty.
Pacek to stary komuch więc się nie dziwię.
Mów za siebie trollu. My widzimy Wielką Ukrainę (40 mln ludzi), która od dwóch lat wali twoją roSSiję (144 mln mieszkańców) w zad. I niech tak zostanie.
miejscu zauważył, że rakiety o zasięgu 300 lub 400 km to rakiety krótkiego zasięgu, a nie dalekiego zasięgu. Przyjęło się że pociskami dalekiego zasięgu nazywamy te o zasięgu powyżej 5400 km. Panie generale.
Ale on jeszcze nie na urzędzie...
Obiecał, że zakończy wojnę w ciągu doby od wygrania wyborów
Nie szkodzi. Zadzwonić może. Sam mówił, że dla niego to pikuś.
W zasadzie... "Słuchaj no, Wołodia, albo przestaniesz się wygłupiać z tą wojną w ciągu 48h, albo odparuje 5 największych miast w europejskiej części tego twojego kraju. I przez najbliższe 50 lat nikt tam nie wejdzie, nawet w kombinezonie ochronnym. To jak będzie?"