Uznaliśmy wspólnie, że nasza dalsza współpraca nie jest możliwa.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

6 stycznia br. opublikowaliśmy na stronie Wyborcza.pl tekst Marcina Kąckiego "Moje dziennikarstwo - alkohol, nieudane terapie, kobiety źle kochane, zaniedbane córki i strach przed świtem".

8 stycznia pojawiło się oświadczenie lnstytutu Reportażu o zerwaniu współpracy z Marcinem jeszcze w grudniu 2023 roku, po zgłoszeniu o jego niewłaściwym zachowaniu seksualnym względem innej osoby. Marcin miał o tym zostać poinformowany przez Pawła Goźlińskiego z lnstytutu, ale redakcja „Wyborczej" - decydując się na publikację artykułu - o tym nie wiedziała. Sam artykuł również nie zawierał tej informacji, choć była ona bardzo ważna w kontekście całego tekstu.

W konsekwencji zdecydowaliśmy wtedy o zawieszeniu współpracy z Marcinem i usunięciu artykułu z serwisu internetowego.

Powołana przez Agora S.A. (wydawca „Wyborczej") komisja zajęła się publicznym oskarżeniem Marcina przez Karolinę Rogaską o nadużycie seksualne. Ustalenia zawarte w raporcie z prac tej komisji, jak i jej rekomendacje, zgodnie z zasadami obowiązującymi w Grupie Kapitałowej Agora, pozostaną poufne, ale nie wpłynęły na nasze decyzje kadrowe.

Przeprowadziliśmy też szczegółowo drugą procedurę sprawdzającą, wewnątrz redakcji - na wniosek Marcina - dotyczącą okoliczności powstania tekstu. Wyniki prac komisji redakcyjnej zostały przedstawione Marcinowi. Ponieważ w ich przypadku istotnie różnimy się w ich ocenie, uznaliśmy wspólnie, że nasza dalsza współpraca nie jest możliwa. Powodem zakończenia współpracy są wyłącznie kwestie redakcyjne.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej