Sejm rozpoczął prace nad obywatelskim projektem ustawy podnoszącej o ponad 3 tys. zł rentę socjalną dla osób z niepełnosprawnościami niezdolnych do samodzielnego życia. Debatę zignorowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości, którzy opuścili salę obrad.

- Zachęcam, żeby państwo zostali. To jest trzeci projekt obywatelski, który jest procedowany w tej kadencji Sejmu. Myślę, że projektom obywatelskim, pod którymi podpisały się setki tysięcy Polaków, należy się od nas specjalny szacunek i specjalna uwaga - zwrócił się do opuszczających salę plenarną posłów PiS marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Politycy z ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego stracili zainteresowanie obradami Sejmu po niespełna 40 minutach od rozpoczęcia posiedzenia, gdy tylko rozpoczął się punkt dotyczący obywatelskiego projektu ustawy podnoszącej rentę socjalną osobom z niepełnosprawnościami, a na mównicę sejmową weszła reprezentująca tę inicjatywę posłanka Koalicji Obywatelskiej Iwona Hartwich. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Ból, cierpienie, koszty leczenia, rehabilitacji, utrzymania i inne potrzeby są takie same w przypadku osób niepełnosprawnych posiadających prawo do renty socjalnej jak i osób niepełnosprawnych posiadających „zwykłą” rentę. Dlatego też podniesienie wysokości renty socjalnej wymaga podniesienia pozostałych rent (renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy). Obecnie najniższa renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wynosi 1588, 44 zł brutto, a z tytułu częściowej niezdolności do pracy wynosi 1191,33 zł brutto. Podniesienie renty socjalnej do kwoty 4300 zł, a jednoczesne pozostawienie rent na dotychczasowym poziomie daje rażącą niesprawiedliwą dysproporcję i dzieli ludzi z niepełnosprawnością na lepszych i gorszych.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Po co mieli siedzieć jak nic nie można było ukraść?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    290000 osób niepełnosprawnych po 3000 daje prawie miliard, budżet tylko kilkaset milionów? A reszta to skąd? ZUS?.
    już oceniałe(a)ś
    2
    5
    Nie można podnieść renty socjalnej do wysokości płacy minimalnej bo to tak jakby napluć w twarz wszystkim tym , ktorzy całe życie czesto ponad 30 i więcej lat pracowali a dostają niskie emerrytury, a wiele osób często nie koniecznie niepełnosprawnych tylko tych co NIE CHCIAŁO SIĘ ROBIĆ w życiu czy przepracowali może maksymalnie 5-10 lat i teraz siedzą na właśnie rentach socjalnych czy inni ktorzy dostają rentę socjalną i różnej maści dodatki z mops nie pojda do pracy chociaż ich „niepełnosprawność” pozwala na to bo …. stracą te dodatki po przekroczeniu dochodu
    Dlatego podwyższanie renty socjalnej to …. KREOWANIE NOWEJ PATOLOGII i nic nierobienia przez osoby często PASOŻYTUJĄCE na systemie i zdolne do pracy .
    @wolf01
    Podwyżka dotyczy osób niezdolnych do samodzielnego życia. Myślę, że każda osoba z niepełnosprawnością chętnie by się zamieniła i poszła pracować ponad 30 lat za najniższą krajową, oddając w zamian swoją niepełnosprawność.
    już oceniałe(a)ś
    14
    1
    @kr_okodyl
    A ty wiesz ile niepełnosprawnych pracuje ? Tych na rentach z dawną 1,2 i 3 grupą chyba nie do końca masz o tym pojęcie . Ludzie pracują żeby przeżyć , miec nrehabilitacje , leki często to dla nich nie wiesz jaki koszt ale najłatwiej powiedzieć , że są lepsi i gorsi niepełnosprawni bo jednym się należy a innym nie ???
    już oceniałe(a)ś
    0
    0