W głosowaniu nad powołaniem komisji śledczej ds. afery wizowej brało udział jedynie 339 posłów. Za było 259, przeciw 79, jeden poseł wstrzymał się od głosu.
Dzisiejsza koalicja rządząca już w kampanii wyborczej obiecywała zbadanie skandalu z wydawaniem polskich wiz za łapówki. Podczas wtorkowej debaty poparcie komisji zapowiedział także PiS. Paweł Jabłoński w imieniu klubu mówił, że sprawa musi być wyjaśniona. – Rzetelnie i całościowo, a nie tak, jak byście chcieli – mówił poseł. I stwierdził, że to Platforma będzie się musiała gęsto tłumaczyć, bo w kampanii opowiadała o kilkuset tysiącach wiz za łapówki, a to nie była prawda. – Pokażemy mechanizm systemowego oszustwa, które Polakom wmawialiście. Wmawialiście, że Polska ma wielki problem z migracją po to, by przejąć władzę. By zasłoną dymną przykryć wasze zamiary zgodzenia się na unijny pakt migracyjny. Oddania w ramach traktatów decyzji bezpieczeństwa granic - mówił. Jabłoński, były wiceszef MSZ zadeklarował, że jeśli komisja go wezwie, z chęcią się stawi i opowie o kłamstwach PO.
Wszystkie komentarze
Najwięcej sprzedanej ziemi obcokrajowcom
Najwięcej naszych lasów pływających jako chińskie dżonki
Najwięcej forsy w kieszeniach pisuaru
..a w tle kto?..… GLAPA !
Dlatego zapowiadają trzy naraz, oni będą pracować na spokojnie, zrobią, co trzeba i dopiero wtedy nowe. Pegasus ewentualnie się przeciągnie, ale kolejne dwie już na spokojnie będzie można znowu odpalić. Ostatecznie większością zajmie się prokura. Komisje tylko do tych grubszych, bardziej złożonych spraw
Kto to wziął? Po taką sumę to trzeba przyjechać tirem.
Jak się nie wyjaśni to PI może wrócić w nowej formie bo będzie miał środki na to i znów zagrozić polskiej demokracji.
Największa afera owoczesnej Europy i zagrożenie dla przyszłości Polski a nawet dla przyszłości Unii.