Donald Tusk przedstawił swój gabinet: "Obiecujący debiut w resorcie rolnictwa", "Ulubienica PiS", "prawnuk Sienkiewicza od decyzji najtwardszych", "gwarant niezależności od partii".

- Zdarzą się trudne sytuacje przy granicy i w niektórych państwach. Musimy się przygotować, byśmy sami zadbali o nasze bezpieczeństwo – także militarne. Zależy nam, by na czele stał wielowymiarowy polityk, młody i doświadczony - tak Donald Tusk przedstawiał lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza. W rządzie będzie odpowiadał za resort obrony narodowej: nadzór cywilny nad wojskiem, konsekwentne uzbrajanie armii z poszanowaniem zobowiązań, kontraktów poza korupcją. Dziękował za doświadczenie wzajemnej lojalności i ludzkiej solidarności. Zapewniał: "My się nie pokłócimy. Będziemy solidarnie, z szacunkiem, sympatią przyjaźnią i przekonaniem, że razem można więcej".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Obiecujący zestaw.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Dziękuję Wam wszystkim, za podjęcie się ogromnego wyzwania.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    A pisowski sługus Andzel dalej biega z wydrukami... Brawo Szymon !!! Obserwuję tego łysego od 8 lat. Totalna.... żenada
    już oceniałe(a)ś
    3
    0