Kamila Gasiuk-Pihowicz, posłanka KO, członkini KRS: Mieliśmy do czynienia z czymś wręcz nieprawdopodobnym, z jakimś takim barbarzyństwem niespotykanym. Mówię to jako posłanka z dosyć dużym już doświadczeniem, biorąca także udział w naprawdę bardzo ostrych debatach. Ale mam wrażenie, że my nie do końca zdajemy sobie sprawę z poziomu patologii i jak głęboko ta patologia jest już zakorzeniona, z jakim poczuciem bezkarności tych wszystkich ludzi się spotykamy.
Wszystkie komentarze
Tylko kto dał mu dyplom?
pewnie jagiellonka....
Może ten sam, co takim tuzom prawniczym, jak kantak, płażyński, kaleta i inne odpryski zera.
z zerem i dudą włącznie
UMK
dr prawa
Chwilo trwaj.
Piękna chwila. Mina bełkoczącego Nawackiego bezcenna.
Będzie długa, zwinko, ta chwila.
Trwaj chwilo, jesteś piękna.
Czego im życzę, Wasza Jagusia.
Antresola.
I antresola. Powtarzam sobie: DOŻYŁAM takiej chwili. Warto było dbać o zdrowie, w tym o... podwójnie złamaną kość piszczelową !:-)
Trzymaj się Zwinko, "lepsze" piszczele niż śruby w stawie skokowym...
A tak w podsumowaniu, pan Nawacki dał już wcześniej "popis" drąc z samozadowoleniem na twarzy uchwałę zgromadzenia sędziów sądu olsztyńskiego. Wyraz ego twarzy już wtedy wskazywał na ułomności w stanie psychicznym. To się bada, a potem leczy.
Bra-Taniki i Zwinko, pozdrawiam serdecznie !
...podobno 'w życiu piękne są tylko chwile', jak śpiewał klasyk, teraz zapewne tekst brzmiałby "w życiu piękne są tylko te constans chwile ...".
Myślisz, że już zrozumiał, że nadepnął na żmiję?
Tłuk nie zrozumie.
Poczuje.
Pani Gasiuk - Pihowicz nadepnęła na skunksa.
Ale ona wiedziała, na kogo nadepnęla, a on - biedaczek - nie, dlatego się tak zdenerwował.
Będzie dalszy ciąg. Tyle tylko, że od skunksiego smrodu się nie umiera, acz jest on nieprzyjemny.
A teraz zero samo trzęsie dudą i takie nawackie zostały ze spuszczonymi spodniami.
jak niegdyś za Hitlera w NIemczech, gdzie rzadzili kolesie z NSDAP, czyli bandziory powypuszczane z więzień na ludzi