ZOBACZ WIDEO:
Kuluary Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Po korytarzach krąży uśmiechnięty minister rolnictwa. - Dlaczego pan nie staje do debaty z Michałem Kołodziejczakiem? To pachnie dezercją, strachem - zagadujemy. Robert Telus najpierw wybucha śmiechem. - Jak był przedstawicielem rolników, to wiele razy z nim rozmawiałem. A dziś jest przedstawicielem KO - mówi. - Ale przecież jest kampania. To jest argument, żeby do debaty wyborczej stanąć, w końcu konkurujecie z KO - ripostujemy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Ale tu nie chodzi o to czy ktoś jest głupi, prosty czy nie umie po angielsku.Chodzi o to czy ktoś jest chciwy i bez skrupułów.Pis w swojej masie może mieć najinteligentniejszych i najmądrzejszych działaczy na świecie, ale nie to jest kryterium karier w Partyi. Chciwość,lojalność i cynizm. Są bezwzględni w dojeniu podatniczych pieniędzy.Kłamia i ściemnieją jak PZPR za Jaruzelskiego. Wszyscy już wiedzą, że ci chciwcy nie mają nic do zaproponowania połowie Polaków, tym swoim zakłamanym wyborcom proponują drobniaki na kredyt.
Dlaczego panie Telus jest pan taki piękny i mądry. To są porządne debaty. I w ogniu pytań Holeckiej nikt z pisuaru nie polegnie.
I nikt rozsądny i krytycznie myślący tych debat z Holecka też oglądał nie będzie.
Jakoś mnie cofa jak widzę te napuszone gęby zadowolonych z siebie partyjniakow
Chciałam na żywo Adamczyka zobaczyć. Bo możesz mi wierzyć na słowo, że publicznej od ośmiu lat nie oglądam.
I uciekł.
Z tego co pamiętam gdy miałam dwadzieścia lat mniej niż dzisiaj to spadłam po pijaku z taboretu w kuchni. Nikogo nie tłukłam. Spadłam bo się upiłam.
Jak s.p.i.e.r.d.a.l.a.ć mamy !
:)