W poniedziałek po południu klub PO spotkał się po raz pierwszy od czasu wybuchu pandemii. Choć naradę planowano od dawna, Platforma czekała na zniesienie obostrzeń. Do Jachranki przyjechali m.in. Donald Tusk, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski (choć nie jest członkiem klubu, ale wiceszefem PO) i marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Mieli pokazać, że nie ma wewnętrznych podziałów. - Chcieliśmy uciąć te plotki. Różni ludzie nam źle życzą, nie damy się w to wkręcić, bo to oni będą z tego czerpać zyski, nie my - mówi nam poseł Neumann.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Tak właśnie jest a zadania ma dwa. Rozbijać jedność opozycji a potem już w nowym Sejmie dostarczyć posłów aby dobrozmianowi mieli większość.
ma wielkie ego, niestety. Ego to problem wielu liderów politycznych, wystarczy sobie przypomnieć buńczucznego tygrysa z psl z kampanii wyborczej i zestawić obraz z wynikiem wyborczym.
brawo,
chociaż... w platformie sami "tak mi dopomóż"
A brzmisz jak PiSlamski partyzant próbujący zapobiegać koalicji PO z Hołownią, bo to ich będzie kosztować władzuchnę.
chyba wiecej katolikow jest w PO !
Czyli jak?
Przeczytaj artykuł.
dokładnie tak chciałem napisać -tak się tym przejąłem, że dałem plusa wpisowi tomi00768!
Z grzeczności podpowiem Ci, ale w przyszłości wyciągaj wnioski wlasne :)
* Primo; rozkręcać coraz intensywniej mobilizacje wyborcza
* Secundo; docierać do powiatów/małych miejscowości z wyjaśnieniami fake news i propagandy maści komuno-bolszewickiej, rozsiewanych na całą Polske przez burd*l TVP - Kurskiego
* Tertio; w dalszym ciągu proponować konsekwentnie JEDNA LISTĘ ALE NIE NA SIŁĘ, TYLKO JAKO LUŹĄ PROPOZYCJĘ
* Quatro; Ostatnio była też bardzo dobra wieść i propozycja rozdziału KK od państwa - SERCE ROŚNIE
* Quinto; Ścisła współpraca z samorządowcami - BARDZO DOBRY POMYSŁ
* Sexto; ; Osobiście, rekomenduję zostawienie w spokoju 'ego-ego- megalomanów Hołownię i Czarzastego; niech się gotują we własnym sosie...
* Septimo; Maniery, fasony 'kukizo-gowino-korwnowe', niepomne sekty Ordo Iuris, powinny już dawno WYLECZYĆ SUWERENA z glosowania na owych i im podobnym
Resztę wniosków wyciągnij sobie sam, proszę...
:)
A jakby tak Donald Tusk zapowiedział, że umieści swoje nazwisko NA OSTANIM miejscu listy wyborczej?
Że zdobędzie mandat nikt nie ma wątpliwości, a jakiż to były pozytywny sygnał, że to wyborca decyduje daje miejsce w sejmie. Zwalczenie stereotypu biorących jedynek bardzo pomoże wspólnej liście (partie tam znajdujące nie są przecież zobowiązane do koalicji powyborczej, z siły głosów powstanie najbardziej demokratyczny rząd!).
Jako suweren zgłoś propozycję :).
Ja nie głosu w Polsce, więc jedyne co mogę to pisać na Forum:)
Ale cenna jest Twoja opinia,. Jak oceniasz taki krok. Czy nie należałoby odmitologizować tzw. miejsca biorące? Czy uwewnętrznienie przez wyborców przekonania, że głos na każdy numer liczy się tak samo, to nie jest dobra droga do demokratyzacji list?
Przeczytałem, ale przeczytałem też wywiad z burmistrzem Raciążą, który kojarzony jest z PO on mówi tak - W małych ośrodkach jak Raciąż PiS obecny jest stale. Przedstawicieli innych partii nie widać w ogóle lub rzadko. Na wszelkich spotkaniach związanych ze świętami straży pożarnej, policji, innych służb zawsze są działacze PiS. W ten sposób pokazują, że faktycznie są z ludźmi. Nie wiem, czy politycy opozycyjni na takie spotkania są w ogóle zapraszani. Na pewno ich tam nie ma. I tak dalej, tak więc nie wiem czy to nie za późno na takie objazdy
"Karcił tych, którzy są „martwi" w mediach społecznościowych" - to KO nie ma centralnej strategii medialnej pod media społecznościowe z nóżką lokalną, tj. standardami dla lokalnych polityków?! Sam Tusk nie wygra raczej wyborów jak to robił kiedyś bo w społecznościówkach liczy się masa.
Przykład
; Miliard zł kary za niewykonywanie wyroku TSUE opozycja przeliczyła na kilometry autostrady i nowe szpitale -to dobrze. Dodatkowo należy przeliczyć na porcje kiełbasy z grila+piwo albo na coś innego bardziej bliskiego suwerenowi.
Przecież te tłuki nie jeżdżą autostradami! Powinno zostać tylko przeliczenie na wódkę i zakąskę :-)
Nie inaczej.
Super. Tylko jesli oszukacie biedote i wygracie to...potem was biedota widłami pogoni! Polityki zaciskania pasa dla biedoty już nigdy więcej nie bedzie...
Seba, po polsku piszemy "zaciskania pasa biedocie". Forma "dla biedoty" to jakiś białoruski slang.
Polityki może nie, ale jak *** zostanie u władzy, to bieda tych ludzi dopadnie nie w wyniku jakiejś polityki (akurat *** nie prowadzi żadnej polityki w żadnej dziedzinie; czasem reaktywnie coś zrobi, a i to spieprzy) tylko niekompetencji i legendarnego już złodziejstwa ***owców. No, ale może tak będzie lepiej. Wtedy te swoje widły lud ***owski wbije w spasione kałduny ***owskich złodziei i nieudaczników.
"Polityki zaciskania pasa dla biedoty już nigdy więcej nie bedzie..." - to zaciskanie pasa jest bliżej niż dalej. Oj zdziwisz się, zdziwisz...
Masło na przestrzeni tygodnia (15-20.05) podrożało (w dwóch konkurencyjnych dyskontach) odpowiednio o 1,30 zł i 1.68 zł (7,69 zł i 9,51 zł). Pierwsze ma 200 g, drugie 250 g.
Masmix lub tego typu paskudztwo także (ok.2,0 zł droższy).
Zauważcie różnice w stosunkach wewnątrz PO, a PiS.
Gdyby chodziło o polityka PiS i Kaczyńskiego, to słowa te brzmiały by:
Pan prezes, premier Jarosław Kaczyński nas motywował....
Do czego juz musicie sie domyśleć.
Klamac? Krasc?
:-)
Tusk ma te same metody co Kaczysnki za morde i tylko ja sie tutaj licze
przez tyle lat nie potrafi wymyslec sztandarowego hasla na wybory, obalic PiS nie dziala!!!!
Znowu roznosisz małpia ospę???
Thomas, i do jednego, i do drugiego.
A połowe należy przynieść na fundusz Partii.
"Donald Tusk podczas spotkania z mieszkańcami Berlinka w zachodniopomorskim"
Jak są parówki "berlinki", to musi byc rownież Berlinek po prawej stronie Odry.
Wiecej religii w szkole, zamiast geografii.
Barlinek...
Wiem.
Ale popatrz na podpis pod zdjęciem.
Jeszcze zostanie trochę czasu, by wytłumaczyć, że: "Wspólna lista to Twoja szansa na reprezentację" lub "Jedna lista - realny wybór". Jedna lista daje największą szansę, że mniejsze obecnie ugrupowania będą miały parlamentarzystów. Co więcej, gdy ludzie się o tym przekonają, to przestaną przenosić głosy na ugrupowania mocniejsze w sondażach, a skupią się bardziej na wyborze swoich kandydatów. To może wzmocnić mniejszych kosztem większych. Inaczej mówiąc, w przeliczeniu na mandaty, jedna lista nie jest idealna szczególnie dla KO; jest za to najlepsza, by pokonać PiS (jeżeli wybory nie zostaną sfałszowane)