Ponad 7 tys. podpisów pod apelem ruchu NIE dla Chaosu w Szkole, apele opozycji i organizacji oświatowych, które sprzeciwiają się trudniejszemu egzaminowi ósmoklasisty w przyszłym roku, zostały w końcu usłyszane przez Ministerstwo Edukacji i Nauki.
Chodzi o zmiany, które Centralna Komisja Egzaminacyjna ogłosiła jesienią zeszłego roku. Obecnie uczniowie kończący podstawówkę zdają jedynie polski, matematykę i język obcy. Od 2022 r. - według planu - będą musieli podejść obowiązkowo także do jednego przedmiotu do wyboru: historii, którą mieli od klasy IV, biologii lub geografii, która rozpoczęła się w klasie V, lub chemii czy fizyki, których uczyli się dopiero od klasy VII – czyli głównie zdalnie.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Ten człowiek to parodia nie tyle ministra, co nawet początkującego referenta w powiatowym urzędzie! Oczekiwanie na JEGO decyzję, pokładanie w NIM nadziei to dla mnie legitymizowanie sytuacji, w której osoba bez pojęcia i wiedzy jets ministrem edukacji.
Wiem, ze musimy żyć w rzeczywistisci jaką mamy... Nie umiem sie jednak na to zgodzić...
Szkoła podstawowa to nie jest czas na specjalizację!
Szkoła podstawowa powinna nauczyć podstaw, za to porządnie i (w miarę możliwości) wszystkich.
Specjalizacje będą robić sobie na studiach.
Ten apel dziś jest podwójnie aktualny. We wrześniu było wiadomo że wiosenny lockdown przyniósł duże straty w szkołach, ale nie było jasne czy wróci zdalne nauczanie i ile potrwa.
Dziś wiemy, że ten okres w Polsce będzie rekordowo długi w stosunku do innych państw europejskich...
Naród niedouczony łatwiej trzymać za pysk
A po co komu historia na egzaminie na koniec podstawówki? Czy biologia czy cokolwiek dodatkowego?