Czy Roman Giertych, któremu przedstawiono zarzut, gdy był nieprzytomny, ma status podejrzanego? Na to pytanie będzie musiał odpowiedzieć sąd. Pełnomocnicy adwokata zapowiadają zażalenie na działania prokuratury

Roman Giertych został zatrzymany w czwartek. Podczas przeszukania jego domu przez agentów CBA zemdlał, został przewieziony do szpitala. Tam jeszcze w piątek prokuratura przedstawiła mu zarzuty. Twierdzi, że wraz z biznesmenem Ryszardem Krauzem oraz z 10 innymi osobami wyprowadził kilkadziesiąt milionów złotych z należącej do Krauzego spółki Polnord. Giertychowi może grozić do 10 lat więzienia.

W szpitalu Giertych spędził kilka dni. We wtorek wrócił do domu. Jego prawnicy twierdzą zaś, że mecenas wcale nie ma statusu podejrzanego. Ich zdaniem do skutecznego postawienia zarzutów nie doszło.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Sąd będzie miał łatwe zadanie, skoro w protokole sporządzonym przez prokuratora jasno stwierdzono, że zarzuty przedstawiono osobie bez kontaktu. Upierając się przy swoim prokuratura i CBA wystawiają sobie świadectwo ignorantów i politycznych popychadeł.
    już oceniałe(a)ś
    77
    0
    Pani prokurator która wpisała do protokołu stwierdzenie o braku przytomności Giertycha wyląduje na zimę jakimś zapyziałym miejscu. Mafia takiego zachowania nie wybaczy bo wykazała się brakiem lojalności wobec organizacji mafijnej.
    @DH
    Chyba, że wzorem komunistów dostanie kopa w górę i pod butem Zbyszka w MS zostanie doszkolona. Przecież w MS jest kuźnia kadry hunwejbinow typu KaKaO.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Ta durnowata banda nieudaczników pozabija się o własne nogi:))
    @korab1
    niestety - przy okazji z ich impotencją myślową Covid nas wykończy
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Chcieli "dobrze" dla Zbyszka o Jarka, ale na, szczęście wyszło jak zawsze! Powodzenia, liczymy na Was chłopaki i dziewczyny!
    już oceniałe(a)ś
    41
    0
    "Prokuratura już w piątek wieczorem wydała komunikat, że Giertych ten brak kontaktu symulował."
    Ale skąd prokuratorzy to wiedzą? Oświecił ich Duch Święty? Baba z Cielęciną ? Wielebny Rydzyk?
    @ciemny_lud
    Może szeptucha. :D
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Ależ to nie była prokurator tylko niedouczona ubrana w togę PiS-owska sołtys z Podkarpacia a tak naprawdę to jak ona patrzy ze swoją ciemnotą w oczy swoim kolegom po fachu
    @Mieczysław Kornowski
    "sołtys z Podkarpacia..."? Biedne to sołectwo!
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @Mieczysław Kornowski
    Prokurator Siekierka-Kijek?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    W tej akcji nasi wybitni prokuratorzy spieprzyli co tylko się dało. :) potem spanikowali i było jeszcze gorzej. 1. Na jakiej podstawie Wąsiki spółka pozwalali sobie napubliczne omawianie stanu zdrowia zatrzymanego bez jego zgody. Stan zdrowia to dane osobiste i wrażliwe i nie mieli do tego żadnego prawa. 2x.Sugerowanie symulowania bez żadnych podstaw to naruszenie dóbr osobistych. 3. Skoro w ocenie prokuratury Giertych jest osobą podejrzaną to nawet gdyby symulował to jest to jego prawo. Podejrzany nic nie musi, jak chce to może kłamać, całkiem bezkarnie. 4. Obowiązkiem prokuratora było przedstawić zarzuty w taki sposób by było to formalnie skuteczne. Giertych jako osoba podejrzana względem prokuratora żadnych obowiązków nie miał. To nie jego problem by czynność wykonana była zgodnie z przepisami prawa.
    już oceniałe(a)ś
    24
    0
    co ze złamaniem immunitetu adwokackiego? sam ten fakt sprawia, że działania prokuratury były nie tylko nieskuteczne, ale i nielegalne.
    już oceniałe(a)ś
    15
    1