Jarosław Kaczyński wchodzi do rządu w randze wicepremiera i będzie podlegał premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, który niebawem zostanie wiceprezesem partii, którą kieruje Kaczyński. Prezes PiS zaś znajdzie się w rządzie po to, by kontrolować Zbigniewa Ziobrę - szefa Solidarnej Polski, który chciałby być na wyborczych listach PiS w 2023 r. i z którym nie może sobie poradzić premier Morawiecki.
Uff! Taką oto pokraczną konstrukcję wynegocjowali liderzy Zjednoczonej Prawicy. Zdaniem wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego (PiS) będzie ona służyła umocnieniu rządu i obozu władzy. Przypomina to starą francuską farsę: “Pan mnie trzyma, ja pana trzymam za nóżkę”.
Wszystkie komentarze
Już to dziś pisałem ale powtórzę: historia powtarza się farsą.
Nie tylko komuna, ale jeszcze bardziej rządy sanacyjne z lat 30-tych.
Można też inaczej: opłacanie elektoratowi przez 30 lat abonamentu na farsę, czyni historię afiszem jednego spektaklu.
Igrzyska Kaczor - Zero to taki remejk Hitler -Roehm, spektakl dostosowany do gustu Wolan?
Nie do końca, Wolacy dostają Noc Długich Wykałaczek zamiast Noży. Zbynio-Roehm nie został zneutralizowany; socjopacie wydaje się, że jego pańskie oko w wystarczający sposób utemperuje zapędy tego dyletanta.
Nie będzie rewolucji, nie będzie przełomu, zamiast tego czeka nas wiele lat gnicia władzy PiS. PRL-bis.
Myślisz, że kaczyści urządzą na koniec jakąś Berezkę?
Powiedziałbym, że to jest skutek "zapisu" na II RP, który obowiązywał w Polsce Ludowej: Polacy nie potrafią sobie dziś wyobrazić, jak mało pod niektórymi względami nowy reżim różnił się od przedwojennego
Sprawdza się przepowiednia wieszcza ,przyszli do władzy cisi , mali głupi ludzie
Cisi niestety nie są.
Dalekowschodniej.
I krótkowzroczne.
Wtedy miepiśmy przynajmniej piątą armię na świecie, chociaż w ówczesnej konfiguracji nie miało to zbyt wielkiego znaczenia. Dzisiaj nie mamy nawet tego.
Skończy się tak samo jak w końcu XVIII wieku i w 1939 roku. Tylko tym razem Rosja nie będzie się z nikim dzielić
Nic sie nie osłabili, likwidacja konkurenci przed skokiem na CALOSC
Właśnie chodzi o to, aby tak nie postępować. Poczytaj sobie o Berezie, historyku z Koziej Wólki.
A Piłsudski niejedno miał oblicze: pod Bezdanami, w Magdeburgu, w wojnie polsko-rosyjskiej, Przewrocie Majowym, a inny był w 1934 roku, kiedy to zapadła decyzja o budowie obozu, zatwierdzona przez Naczelnika.
Piłsudski zniszczył i osłabił Polskę swoją dyktaturą, co się radykalnie objawiło w 1939 roku.
Czy Piłsudski to nie dość, ze morderca który kazał strzelać do robotników, zdrajca (rodzinny` przynajmniej) i przechrzta co olał wiarę w KK??? Pytam tylko
Szczególnie, że już wtedy właściwie umierał i inni sobie zaczęli ostrzyć ząbki na spadek po nim.
Zabawne: nazwiska człowieka Pan nie zna, ale broni Pan jego honoru.
Pierw ją odrestaurował i obronił ! Natomiast kaczyński stworzył MAFIĘ PISSOWSKĄ i niszczy Państwo Polskie , jedyne jego zasługi to doktorat na " komunistycznych " uczelniach .
Gdzie w mojej wypowiedzi jest czyjaś obrona honoru ?! Stwierdzam tylko że nie ma co porównywać kaczyńskiego do Piłsudzkiego . Każdego kaczyńskiego , nawet zimnego lecha .
Ogon będzie kręcił psem?
Ten PieS lata za własnym ogonem...
.
A może kuper ogonem...
W PiS chyba jednak pod, nie nad.
Namaszczenie i koronowanie Pinokia, Maternowska o tym mówiła przed chwilą.
ba, i piastowski szczep królewski
Szkoda, że KBP Radkiewicza nie wszedł na lead w zamian, bo o to tu przecież chodzi.
Zamordyzm Kaczego dotąd skrywany w barakowozie na Nowogrodzkiej, wszedł na salony majestatu Rządy Rzeczypospolitej.
Co nie zmienia faktu, że herszt bliższy słupom w niczym nie odbiega od istoty tych relacji i funkcji w szajce.
Co zrobią Polacy rządzeni powiatowym kacykiem szajki jak fornale w pegeerze?
Zobaczymy za 25 lat, o ile nauczymy się czegoś od Białorusinów.
Bo tego, że nie stworzyliśmy sobie ani cywilizowanego Państwa, ani prawdziwej opozycji, jak widać nie uczy nawet skazanie wskutek tego całego kraju na los fantu w parafialnej dziupli gangu Olsena.
Gang Olsena ma szefa i prokurenta. Każde PuertoRico ma swą Georgettę. A na Syberii i banany pod czujnym okiem Wołodi wyrosną. Silne cudem dżejpitu.
Wiesz, nie do końca jasne o którym Piłsudskim mowa. Czy tym z 1920 roku, kiedy uratował Polskę przed bolszewicką nawałą, tym z lat 1905-14, kiedy był właściwie terrorystą na austriackim żołdzie, tym z lat 1914-17 kiedy stał się żołnierzem i dowódcą, dyplomatą w latach 1917-1919. Czy może kiepskim dyktatorkiem z okresu po zamachu majowym 1926 kiedy nie naprawił błędów w ustroju państwa, tylko przykrył wszystko swoją maciejówką i rządził ręcznie (i wcale nie tak dobrze). Piłsudski to nie tylko 1000 ofiar zamachu majowego (więcej niż ofiar stanu wojennego), to także proces brzeski, to skrytobójstwa przeciwników politycznych, to coraz większy zamordyzm i tępa propaganda. Namawiam do bliższego przyjrzenia się Piłsudskiemu - fascynująca postać, człowiek wielki ale i wielkie błędy i grzechy których się dopuścił.
1920 - sam jeden? zaparł sie o Zamek Królewski i wykopał?
Oficer o kompetencjach brygadiera?
Nie Wawo, nie sam jeden, tylko Wojsko Polskie pod jego dowództwem. I naprawdę, nie wchodźmy w przedwojenne teorie spiskowe, a to o gen. Weygandzie, a to gen. Rozwadowskim. To Piłsudski wymyślił to uderzenie znad Wieprza, a gen. Rozwadowski to rozpisał na rozkazy. A wszystko to dlatego, że Stalin nie posłuchał rozkazów Tuchaczewskiego tylko uparcie szturmował Lwów - a kiedy wraz z Budionnym w końcu to zrobili, to zostali pobici pod Komarowem.
1920 i Bitwa Warszawska to ogromna zasługa Józefa Piłsudskiego i choćby za to to miejsce na Wawelu mu się należy.
Co nie znaczy, że nie zniszczył ustroju parlamentarnego, nie zatwierdził Berezy Kartuskiej itd. itd. Wszak to się nie wyklucza - człowiek jedne rzeczy robi dobrze, a inne źle. Ludzie nie są czarno-biali.
Z Piłsudskim jest jak z Wałęsą (z zachowaniem proporcji).
Nie wchodząc w dzielenie włosa na czworo, a podejmując Twą słuszną konkluzję, że nie ma ludzi czarno-bialych, ja przyjmuję perspektywę bilansu wartości.
W obu przypadkach (P. i W.) bilans i zasługi dla Polski są niewymiernie ponad miarę historyczną (bo wbrew typowej historii Polski).
Mieszanie do tej kategorii Kaczyńskiego to jak porównywanie Herostratesa z laureatami Nobla.
"Piłsudski zmarł w 1935 roku zostawiwszy po sobie dyktaturę sanacji. Wiemy co zakończyło ten chory układ w Polsce "
Plus dyskusja na temat września 39 - były 2-3 sensowne teksty w GW Ale Historia