Odejście Jacka Czaputowicza w przeciwieństwie do ministra zdrowia było spodziewane i zapowiedziane. Nazwisko Czaputowicza pojawiało się zwykle przy każdej informacji o rekonstrukcji rządu. W końcu swoje odejście zapowiedział sam Czaputowicz w wywiadzie dla “Rzeczpospolitej” z 20 lipca. Stwierdził wówczas: "Kilka miesięcy temu umówiliśmy się z premierem Mateuszem Morawieckim na kontynuowanie mojej misji do wyborów prezydenckich. Cieszę się z ich wyniku, to jest przecież też w jakimś stopniu znak, że prowadzona przez nas polityka zagraniczna została dobrze oceniona”. I dodał, że “jest to dobry moment na zmianę na czele naszej dyplomacji”.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Gorszych trudno znaleźć, wiec wszytko jedno..
Gorszych trudno znaleźć, więc wszytko jedno..
Ale jest bon turystyczny i inne pińcet plusy.
Z całym szacunkiem, ale Czaputowicz był jedną z bardziej ogarniętych osób w tym rządzie, tylko po prostu go zmarginalizowano. A gorszych od niego PiS ma multum, różnych kabotynów, którzy myślą że dyplomacja to walka na gołe pięści.
w przyszłym tygodniu do dymisji podda się minister edukacji
Mam dylemat a może jednak Sasin.
Aj tam Sasin. Obaj spieprzą tak samo a z Suskim będzie śmieszniej!
To fakt. Maja paru swoich rozsmieszaczy jak Pietrzak czy Rosiewicz, ale kudy im do carycy.
Nie zgadzam się! Na ministra najbardzuej nadaje się Ast. Jest kompetentny, elokwentny i ma przerażająco błyskotliwy intelekt typu nielot.
ale kolana im się trzymają mocno gleby
mimo że od 5 lat wstają
Tylko Dr Ogórek Magdalena.
i jeszcze raz Sasin!
Macierewicz!
Przedtem to przynajmnie San Escobar serce cieszyl!