Niemal dokładnie w czasie, gdy miała odbyć się debata z Rafałem Trzaskowskim organizowana przez TVN, Onet i Wirtualną Polskę, Andrzej Duda pojawił się w Polsacie. W czasie tego wywiadu widać było, dlaczego prezydent unika konfrontacji z rywalem i dziennikarzami – prowadzący rozmowę Bogdan Rymanowski co chwila przygważdżał głowę państwa.
Wiele osób spodziewało się, że Polsat wyciągnął pomocną dłoń do Dudy, gdy zrejterował on z uczestniczenia w debacie konkurentów. Na początku rozmowy wydawało się, że toczy się ona w dworskiej atmosferze, bo prezydent niczym karabin maszynowy wypowiadał formuły, które wygłaszał na wiecach: o złych czasach rządu PO-PSL, o podwyższeniu przez niego wieku emerytalnego, braku dbałości o człowieka i udziale w rządzie PO-PSL Rafała Trzaskowskiego.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Jak SIĘ zwał, tak SIĘ zwał .)) I tak to już jest, że to co kaszyści mówią, to w 98% trzeba odczytywać na odwrót.
Z niego taki "inteligent", jak z kalafiora maszyna do pisania:))
Widzieliśmy miny krakowskiej inteligencji po dowcipie Dudy - inteligentna o rektorze i ludożercach.
tt
korab1
Vito(ld)60
Podwładny (Duda) winien mieć wygląd lichy i durnowaty, aby swoim pojmowaniem spraw nie peszył przełożonego (Prezes).
Tylko, że tutaj podwładny przesadził, bo...
... nie ma żadnego pojmowania.
Fakt, zrobił Duduś reklamę krakowskiej inteligencji, że brak słów.
jest gorzej
jak z koziej kobzy duda
Prosze nie mow tak!
Ja jestem dumna krakowianka, moja mama byla dumna warszawianka, moj tata dumnym slazakiem. A wszyscy jestesmy (bylismy) polakami ktorzy kochaja swoj kraj - Polske
Obejrzałem połowę
Moje wnioski: Bogdan miał szansę docisnąć Du.ę, ale zdecydował sie go pogłaskać.
Du.a o debacie: chcemy debaty opartej o cywilizowane zasady
Bogdan nie zapytał o obiektywizm TVP, o pytania pod Du.ę i o wątpliwą neutralność sali gimnastycznej w podkarpackich Końskich; nie zapytał o wpływ "zagraniczności" amerykańskiego właściciela
Du.a o napychaniu kieszeni salonu
Rymanowski niestety nie zapytał o maseczki dla wafla ministra, nie zapytał o respiratory, nie zapytał o granty dla nieministra Szumowskiego; nie zapytał o PFN; nie zapytał o "komisję smoleńską"
Du.a o warszawce i pewnej grupie pewnych celebrytów
Bogdan nie zapytał "czyli kto? Jakie nazwiska pan prezydent wymienia? Kim jest krakówek, panie prezydencie, krakowski inteligencie, którego się wydział wypiera?"
Bogdan, słabo...
Przepraszam nie rozumiem tej wypowiedzi.
inteligencja krakowska poszła na pole...
Du.a o wolności: ABW weszła do Wprost
Bogdan nie zapytał o nowe przepisy o obrazie prezydenta, nie zapytał o Ella-One, nie zapytał o pałowanych przedsiębiorców, których policja-przecież-wg-niedorzecznika-nie-pałowała;
Bogdan nie zapytał o niewybory Sasina. Nie zapytał u uniemożliwienie emigrantom głosowania. Nie zapytał o niezrealizowane obietnice wyborcze (Du.a obiecał dymisję, jeśli KWoP nie wyniesie ośmiu tysięcy złotych; miał przewalutować kredyty frankowe)
Ten doktor prawa, od którego odcina się jego promotor tylko takiemu suwerenowi może imponować. Jak to mówią; "swój trafił na swego". Doktor prawa zszedł do poziomu wyrobnika ze Starego Sącza.
Wrócił swym poziomem do korzeni. On i inteligencja krakowska, pomieszanie pojęć. Czynownik Jarosława Rajmundowicza Nowogrodzkiego, hunwejbin PiS. Zachowuje się jak KaKaO, dokładniej poniżej poziomu KaKaO.
Samozwańcza inteligencja, należałoby dodać.
Na podobnej zasadzie mógłbym się ogłosić imperatorem galaktyki. Przy czym nawet bardziej, bo mam taki kask.
Inteligencja w drugim pokoleniu , a garnitur zaczyna dobrze leżec dopiero w trzecim pokoleniu.
Słabiuteńko. Nie ma się jednak czemu dziwić,bo wąchal siedzi w kieszeni flejtucha...
to styl uprawiania "polityki" przez dudadenta nie ma nic wspólnego z inteligencją rozumianą jako cecha umysłu
pochodzenie można pominąć
choć wpis panny.meli.konfaceli jest w tej kwestii wyjątkowo trafny
Jak z koziej du.y trąba!
polsat się spisił, przeczytaj sobie podsumowanie kampanii przez różne stacje - częstotliwość zapraszania różnych ugrupowań politycznych, czas antenowy, właśnie zadawanie niewygodnych pytań itd.Polsat wypada mało neutralnie i jest baaardzo łaskawy dla "elit pisowskich". Rymanowski w tvn jeszcze jako tako trzymał poziom...
Fajna przeróbka, mogłeś jednak podać źródło ukaz Piotra Wielkiego cara.
Ale to mi podpowiada, że przekaz konkurenta powinien stale podkreślać fakt, że wybór A. Dudy to głosowanie na szaleństwa Kaczyńskiego, i że zwłaszcza starsi (60+) powinni się zastanowić, bo dobrze wiedzą, że tym co co spowodowało upadek PRL, był brak równoważenia się władz:
"Partia kieruje Rządzi rządzi ".
Efektem skumulowanych błędów jednowładztwa jednej partii + 2 przystawek był ocet i puste półki. Ludzie mieli pieniądze ale nie było towarów.
Trzeba to przypominać.
Nie wiem, dlaczego nikt dotąd się nie zinteresował rodowodem politycznym rodziców PAD, w czasie kampanii z 2015 przedstawiających się jako "działacze Solidarności (pierwszej) na AGH", bo chyba nikt z rzeczywistych ówczesnych działaczy Solidarności na AGH o takowych nie słyszał. Ani agitacją wyborczą na rzecz syna prowadzoną przez nich, z naruszeniem regulaminu, podczas wykładów na AGH, co było powodem wezwania p. prof. Milewskiej-Dudy na rozmowę dyscyplinującą do rektora
to nie inteligencja, to Duda
Dzięki. Chciałem, aby każdy sam doszedł do tego, skąd ten tekst :)
Wszystko ładnie,pięknie tylko szkoda że zapomniałaś o tym że używanie sarkazmów nie zostało jeszcze zabronione...póki co :D
Moi starzy też byli inteligencją z awansu społecznego, bo obie babki wychowywały się przed wojną na wsi - biednej i przeludnionej. I co w związku z tym?
Chwalili się, że w Wigilię jedzą jedną z potraw z jednej miski. Inteligentnie, czyż nie?
Po prosu Dudowie wykorzystali możliwość awansu społecznego połowicznie. Mentalnie oni i syn pozostali mentalnie tam gdzie byli ich przodkowie. W chacie z klepiskiem, padając na kolana przed proboszczem. Z czapką w ręce .
Może nie uzurpują sobie tytułu bycia inteligentem krakowskim? Może mają więcej skromności? Może nie deprecjonują inteligentów z pokolenia na pokolenie? Tyle w związku z tym.
Konsternacja, Na to wstał od stolika Gustaw Holoubek i powiedział: "Nie wiem jak państwo, ale ja wy...am”. Tyle klasyk nieśmiertelny.
W tamtych czasach , wystarczylo , aby aktywnie udzielali sie w ZMP/ZMS aby
dalej mogli robic "kariere" juz z rozpedu , poniewaz wczesniej zostali juz zapamietani jako aktywisci . I tylko to sie liczylo i tylko to mialo znaczenie .
To , ze starzy Dudowie a wraz nimi i Adrian Maliniak vel Andrzej Dupa , nadal MENTALNIE pozostali kruchtowymi , w bylejakim PRLu , w ktorym NIKT niczego powaznie nie traktowal , jezeli nie mial w tym osobistego interesu , to juz nikomu nie przeszkadzalo , poniewaz wsrod polskiego ludu , juz od wiekow najwazniejszymi cechami jest obluda , dwulicowosc , CWANIACTWO , podstep i przebieglosc . Dlatego taki byl polski KRK i taka byla PZPR w czasie PRLu , i taka jest wspolczasna spisiala , kruchtowa Polska .
W związku z tym NIE JESTEŚ PREZYDENTEM, A NAWET KANDYDATEM!!!
Wygląda na to iż opis PRL-u dość dobrze pasuje do rzeczywistości w Polsce Kaczyńskiego.
W jednej sprawie oba systemy się różnią jednak. Nikt w PRL nie oczekiwał iż w TVP mówią prawdę, oraz iż system polityczny narzucił wróg. A teraz?
Masz racje. Jedynie parweniusz chwali sie wlasna homofobia, inteligent nawet bedac homofobem, ukrywa homofobiczne mysli wstydliwie.
Właśnie to chciałam napisać! Dudowie to taka bardzo świeża inteligencja.
Pomieszanie z poplątaniem.
punto
o to, że nie należy potępiać w czambuł poprzedniego ustroju. Były złe czyny, zbrodnicze ale również dobre - m.in. możliwość awansu społecznego dla ludzi żyjących na wsi. I dostępu do nauki. Gdyby nie to, to ręczę że zarówno Duda jaki i ty paślibyście owce...
Nic. Bardzo możliwe, że u Ciebie w rodzinie nie było to wykształcenie ponad posiadaną przez dane odsłony inteligencję. Co u Dudów zdarzyło się już w drugim pokoleniu i tak jakoś czuję, że sztafeta może biec dalej
I całowaniem po łapkach.
U 2/3 polskiego spoleczenstwa kacapska mentalnosc jest niezmienna , dlatego spisienie Polski przeszlo bez wiekszych problemow i nie byla do tego potrzebna zadna zewnetrzna sila ani obce bagnety . Zmienil sie jedynie zewnetrzny sztafaz , z krzyza , na czewona gwiazde , sierp i mlot , aby teraz znowu powrocic do krzyza . Ale tak za PRLu , jak i teraz prawie dla nikogo to nie mialo i nie ma istotnego znaczenia . Przeciwko takiej mentalnosci i obojetnosci , zawsze burzy sie , sprzeciwia i wierzga jedynie ok. 30 % .
A tez się chwalisz publicznie pochodzeniem? Bo jeśli nie to nic w związku z tym.
To było możliwe i przed wojną. Zauważ również, że odsetek populacji kończący studia znacząco qwzrósł po upadku komuny.
Wyczuwam tu mocne korzenie chłopskie i awanse społeczne po drodze. Stąd ten jego brak wyczucia proporcji i mitomania. Facet nie jest świadom ani na jotę, jak bardzo się kompromituje.
no przecież nazwisko jest typowo chłopskie, więc tej jego inteligencje korzenie bardzo płytko tkwią, dałby spokój z takimi klasistowskimi uwagami, głupek
Szanowny Panie,
Nazwisko doprawdy nie brzmi inteligencko.
Nie wiemy jednak, jak sprawa ma się po kądzieli, jacyś przedstawiciele upadłego ziemiaństwa zawsze mogli się trafić. Zatem nie wypowiadam w tej sprawie sądu kategorycznego, ale wyczuwam pewien stan rzeczy.
Pozdrawiam Pana,
Hrabia Avnery
Przedstawiciele ziemiaństwa to się w rodzinach chłopskich, takich Dudów na przykład, mogli zaplątać na zasadzie prawa pierwszej nocy, albo, że posłużę się tekstem pewnego kabaretu, "zbrzuchacenia dziewki z czworaków". Podobnie zresztą jak i w drugą stronę: od czasu do czasu genotyp "państwa" wzbogacał jakiś lokaj czy stangret...
Hmm, a jest coś złego w chłopskich korzeniach i awansie społecznym? Bo ja na przykład mam pochodzenie chłopskie i nie wiedziałam, że powinnam się go wstydzić. Za to wstyd by mi było wygłaszać takie klasistowskie, boomerskie komentarze.
PS Andrzej Duda nie jest moim kandydatem, ale taki wyższości owy protekcjonalizm mdli mnie równie mocno co ksenofobiczne kocopały PiSu o LGBT.
Otóż właśnie! Lokaj, któremu pan hrabia pokazał, jak się trzyma kandelabr w sytuacji tête-à-tête z małżonką hrabiną.
To jest koleś, którego matka prowadzała na dodatkowe zajęcia angielskiego.
NA STUDIACH!
Jego rodzina pochodzi z okolic Starego Sącza
Szanowna Pani Agnieshca,
nie ma powodu, żeby się Pani denerwowała.
Żadne korzenie same w sobie nie są problemem. Wszyscy jesteśmy mieszanką.
Czy ktoś jest mieszczuchem, chłopem, inteligencją, czy też robotnikiem. Dodajmy jeszcze rzemieślników i ziemian i co kto chce.
Pan Duda sprawuje stanowisko zaufania publicznego, a kłamie jak z nut na każdy temat i zmyśla też na temat własnego pochodzenia.
Wstydem nie jest to, że prawdopodobnie wywodzi się on z chłopstwa, ale to, że się on od swoich korzeni kategorycznie odcina i udaje przynależność do innej grupy społecznej.
Pozdrawiam serdecznie,
Hrabina Avnery
Ale kto tu jest klasistą? Kto podszywa się pod klasę inteligencji w oczywistym podtekście sugerując swoją wyższość nad "krakówkiem". I to podszywa się pod klasę, której specyfiki kompletnie nie rozumie, myśląc, że do inteligencji przynależy się z racji literek przed nazwiskiem.
A tymczasem do inteligencji należy się z racji tradycji rodzinnych, pochodzenia, wychowania, oświecenia, obycia, kultury (również osobistej), stosunku do wiedzy, myśli, ludzi, świata. Samo zdobycie dyplomu szkoły nie świadczy o przynależności do inteligencji, (tak jak nie świadczyło o niej pochodzenie szlacheckie). Taka klasyfikacja polityczna obowiązywała w komunie.
Stanowi natomiast o awansie społecznym, przez który rozumie się wykonywanie zawodu wymagającego bardziej zaawansowanej wiedzy, teoretycznie powodującego podniesienie statusu materialnego. I tego nie ma się co wstydzić.
Niejaki Duda pochodzi - co widać, słychać i czuć - z chłopstwa, które jest stanem umysłu: ciasnego, prowincjonalnego, zabobonnego, ciemnego, roszczeniowego, bezwolnego, interesownego, małostkowego, które rozumie tyle, ile widzi do granicy swego gumna. I tego należy wstydzić się i to bardzo.
Panno Melu, komentarz zaiste wyborny!
Matko Chrystusowa. Prawdziwy z Pana Einstein i Sherlock. Zapomniał Pan dodać, że 2+2 to 4. Pochodzę z rodziny, gdzie nigdy nie rozwodzono się nad niższością pochodzenia chłopskiego, przeciwnie, doceniano osoby z ludu a głodne wiedzy. Zerowość Dudy wynika z osobowości, a nie z pochodzenia. Dziwi mnie Pana ilość polubień, czyżby czytelnicy byli aż tak miałcy?
Nic złego nie ma w chłopskich korzeniach. Ale przecież nie uważasz się za lepszą od tych którzy mają niechlopskie korzenie. W temacie dudy chodzi raczej o to, że uważa się za lepszego, a tu słoma z butów wychodzi
Bardzo się cieszę, że pochodzi Pan z rodziny nie wywyższającej się ponad stany chłopskie. Ja również nie mam nic przeciwko żadnym stanom, wyznaniom etc.
Jeśli jednak Pan (a wcześniej Pani Agnieshca ) odbiera moje wszystkie powyższe komentarze (a jest ich kilka) jako wywyższanie się ponad chłopa polskiego to odpowiem jeszcze raz. Mówimy tu o Dudzie Andrzeju, który twierdzi, że jest kimś, kim nie jest.
A przy okazji, „Zerowość Dudy” to byłby niezły tytuł rozprawy doktorskiej.
Serdecznie pozdrawiam, Avnery
(Już nie hrabia, bo widzę, że mój sarkazm nie jest jasny.)
O, jak cudnie Pani napisała!
zapominamy, że pisząc nie używamy mowy ciała, więc czytający ma prawo nasze pisanie brać dosłownie (polecam powtórną lekturę własnego wpisu). Poza tym moje odczucia odnosiły się głównie do pospolitości Pana uwag. Większość piszących zaśmieca przestrzeń Wyborczej literaturą w rodzaju pis to łajzy. Skomentowałem akurat Pana uwagi, bo wyczułem coś nieszczerego i mozolnego w Pana opowieści, a liczna ilość polubień uruchomiła tłoczki i cylinderki w moim mózgu. Pomyślałem, że osoby Pańskiej konduity tworzą jakieś kółka wzajemnego uwielbienia. Krótko mówiąc moim marzeniem jest, żeby przynajmniej co piąty komentarz w ulubionej gazecie miał głowę, korpus i kończyny. A przede wszystkim jaja.
Duda co prawda urodził się w Krakowie, ale jego rodzina nie jest krakowska (co samo w sobie, oczywiście nie jest naganne :), stąd też niezrozumienie czym dla Krakusa (prawdziwego) jest "krakówek". Tak Panie Prezydencie, "krakówek" nigdy nie zagłosuje na typa, który przynosi wstyd Miastu!
to styl uprawiania "polityki" przez dudadenta nie ma nic wspólnego z inteligencją rozumianą jako cecha umysłu
pochodzenie można pominąć
choć wpis panny.meli.konfaceli jest w tej kwestii wyjątkowo trafny
ÓW protekcjonizm, nie owy
Protekcjonalizm...
Korzenie chłopskie to powód do chwały inaczej niż szmaciarze szlachta, którzy stracili państwo
10/10. Wszyscy się tu poczuli nieledwie arystokracją. A nie byłoby się czym chwalić. Ludzie dzielą się na mądrych i głupich, dobrych i złych.
No i nazwisko mocno rodowodowe ....
Nie użyłam żadnego z dwóch przywołanych tu zaimków: ani 'ów', ani 'owy'. Nie zauważyłam, że słownik rozbił mi na dwie części wyraz 'wyższościowy'. Ale rozumiem, że poczuł/a się Pan/Pani w obowiązku koniecznie pouczyć mnie i wytknąć literówkę. Dziękuję, to rzeczywiście najważniejsza merytorycznie kwestia w toczącej się tu dyskusji.
To prawda!
Dopiero teraz to wiesz ?
Jakie to smutne, że nie rządzą nami mądrzy, wykształceni, inteligentni, empatyczni i z poczuciem humoru...Mam jeszcze malutką nadzieję. Rodacy, please!
Też tak sądzę, że Olejnik to najsłabszy punkt TVN24.
Bez przesady.. Olejnik to instytucja!
Coraz częściej słyszę, i sam też obserwuję, że pani Olejnik niestety nie daje rady... : (
Bez przesadyzmu , please ...
i dlatego wygrywa. Hitler wziął przygłupa Ribbentropa, a Kaczyński Dudę i Szydło. ... A Pani Olejniczak rzeczywiście z roku na rok słabsza. Ale lud niepisowski Jej chętnie słucha. I to jest wartość dodana.
Masz rację, napisz jeszcze proszę dlaczego tak jest i kto jest za to odpowiedzialny.
Dlatego Duda jest bardzo reprezentatywny dla suwerena i właśnie DLATEGO suweren go kocha.
Pisowski głupek..... Chyba nie znasz polskiej wsi.....
Pani Olejnik to ten posiada ten sam poziom inteligencji, co Anżej.
Od zawsze nazywam go "wiejskim głupkiem", cieszę się że ktoś myśli podobnie!
Ta zwłaszcza głupem był Albert Speer Reichsminister für Bewaffnung und Munition.
Ale co do Moniki O. to od lat jest marna, choć cenią ja pewnie za napastliwość, ale zbyt często jest nieprzygotowaną ignorantką.
Zgadzam się ! Ona już się dawno wypaliła.
Monika O. nie potrafi w ogóle formułować pytań. Opisuje jedynie jakiś problem i czeka na ustosunkowanie się rozmówcy do tego problemu, a jak rozmówca zaczyna mówić, to mu przerywa w najciekawszym momencie, by - jak w gonitwie myśli - przejść do kolejnego problemu. Poza tym zachowuje się arogancko wobec wysoko cenionych gości , wychodząc poza swoją rolę pytającego dziennikarza. Zamiast słuchać rozmówcę narzuca mu swoje poglądy, choć telewidzów interesują poglądy rozmówcy.
Disco-polo i Tik Tok. To jego środowisko.
Ćwirkowy absztyfikant Leśnego Ruchadełka.
On wcale nie należy do krakowskiej inteligencji.
Najbliżej mu do podkrakowskiej kołtunerii.
Przegrał we własnym okręgu w Krakowie. Nawet sąsiedzi się go wstydzą.
Nawet trzy razy, jeśli wliczyć wybory poprzednie i na prezydentów miast ;-]
Ależ skąd. Dudowie nie mają nic wspólnego z krakowską inteligencją. On jest jak żaba w kuźni, zobaczył jak kują konia i nogę postawia.
:))
ja też staram się unikać treści zatruwających umysł. Nieładnych obrazów także.
Prezydent Duda mówi że każdego roku gdzieś znika 50 mld złotych. Rządzą już 5 lat i uzbierało się tego 250 mld. Wie o przestępstwie i nie zgłasza tego do prokuratury?
Sceptycznie podeszłam, ale warto było popatrzeć jak PAD się zapowietrza, bo jakże można zadawać mu pytania niewygodne?
Też mnie to boli! Ale skoro dominującym przedmiotem w szkole jest religia...
Jak możesz obrażać połowę Polaków Co dobrego w życiu zrobiłeś .
Ja nie głosuje na Dudę ale uważam ze taki człowiek jak TY to jest dopiero dno moralne.
Gani Hitlera w III Rzeszy dokładnie takie same dyrdymały opowiadały. Ciz skoro diagnoza jest obrażaniem to obrażam ale nie zamierzam szamba nazywać perfumeria
A jak proponujesz nazwać ludzi, którzy popierają nawołującego do nienawiści krzykacza, kłamcę, przestępcę łamiącego konstytucję, człowieka, który pochyla sie nad losem pedofila mówiąc przy tym, ze chroni jego rodzinę, malwersantem przelewającym 2 miliardy na telewizję, która szczuje, kłamie, napuszcza ludzi na siebie nawzajem? Jeśli to nie upadek moralny to co?
Duda to oszust i kłamca , za to co zrobił winien kisić w więzieniu
Kuń by zarżał. Inna duda, skośnooka, robi za solidarucha. Tzn rucha solidarnych inaczej - i jest tak ograniczony, że nawet nie dostrzega jak jest żałosny odwołując się do dziedzictwa SOLIDARNOŚCI. Ale z rezydentem nadają na tych samych falach
Tak po prostu, Duda i inteligencja (nawet krakowska) to oksymoron.
A przed czym chcesz te przepisy przestrzegać? Człek inteligentny wie, że przestrzega się PRZEPISÓW.