Rada Języka Polskiego oceniła na wiosnę paski głównego wydania „Wiadomości” TVP. Nie zostawiła na nich suchej nitki. Opisała je jako „instrument w walce politycznej służący jednemu z podmiotów politycznych w celu kreacji własnej wizji świata i narzucania jej obywatelom”. Stwierdziła, że ich autorzy posługują się nieetycznymi zabiegami językowymi (etykietowanie, stygmatyzacja, stereotypizacja), by wpływać na opinię widzów, zamiast informować.
Tymi wnioskami nie przejął się ani prezes TVP Jacek Kurski, ani Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, bo w raporcie RJP dostrzegli „mankamenty metodologii”. Przejął się za to Adam Bodnar.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Haha. Pani redaktor pojechała tym razem bez trzymanki. Ale nie dziwię się bo naoglądała się tych pasków w dawce forte
Co by wydawało nam się, że mamy wybór.....
Między wklęsłym a wypukłym???
Te niezwykle miłe panie symetrystki, zawsze potrafią rozbawić publiczność:))
Mniej więcej, polecam ostry dyżur smolenia, fragment z pidżamami
potrzebny jeden z "jajami" który dodatkowo potrafi mówić do rzeczy i z sensem przez pół godziny i bez kartki
i jest taki - nazywa się DONALD TUSK
tylko żeby chciał.....
Miejmy taką nadzieje. Po 12. 12. 2019 pewnie się dowiemy. Budyń się zwarzy i nawet sok pomidorowy mu nie pomoże:))
Tusk jest pod ciągłym obstrzałem pisowskim, wielka szkoda, że jest tak niszczony świetny polityk.
Marcin Matczak ok. Ale pisowska propaganda go zniszczy.
"Polski Macron" - to chyba nie jest komplement?
Minus.
Jest tylko jedno "ale" Matczaka rozpoznaje 0,3% ludzi w kraju. Kto wyłoży kasę na jego kampanie i go wesprze? PO nie miało ochoty wspierać swojego Komorowskiego, to poprze kogoś z zewnątrz? A inne partie?
To akurat nie jest ani dobry ani prawdziwy argument przemawiajacy na niekorzysc profesora Matczaka , oraz ktoregokolwiek innego demokratycznego kandydata na prezydenta RP . Poniewaz my , spoleczenstwo oraz Polska potrzebujemy akurat takiego kandydata na prezydenta RP , ktorego PISLAMSKA propaganda nie bedzie w stanie zniszvczyc , ktory potrafi poradzic sobie z PISLAMSKA propaganda , marny bylby to kandydat na prezydenta RP , ktory pozwolilby na to , aby go zniszczyla PISLAMSKA propaganda .
Ja bym lansował jakiegoś aktora podobnego np. do Gajosa, Pszoniaka, Olbrychskiego, Seweryna albo Emila Karewicza, który grał króla Jagiełę.
Musi być tylko odpowiednio młody aby mógł udźwignąć tą prezydenturę i być odpowiednio mądry aby sobie dobrał mądrych doradców.
Myślę, że scenariusz jaki rozegrał się na Ukrainie mógłby powtórzyć się też w Polsce.
Ale kto to mógłby być? Na pewno nie grający gangstera Cezary Pazura.
Proszę o propozycję
Jest. Macron to bardzo mądry, dojrzały polityk mimo młodego wieku. Duda to przy nim głupawy chłoptaś. Narcyz. Bieg w Zakopanem i jego idiotyczne miny powinny dać wyborcom do myślenia. To sługus i pachołek Kaczyńskiego. Jego największe osiągnięcia to wzrost wagi i okrągła gęba. Inaczej byłoby gdyby "hratał w gałę" co tak prześmiewczo traktowano u Tuska. Tusk wygląda i jest zdrowy i nie imponuje spasionym brzuchem jak np. Kaczyński, Terlecki i podobna im reszta pisowskiej zgrai. Ale się rozhulałem. Jak ja ich nie znoszę
Ja bym stawiał na Borysa Budkę.
A kogo nie będzie chciała zniszczyć? Nie bać się i walczyć, bo to tylko pozornie silny przeciwnik, a w gruncie rzeczy bez siły i straszenia, to tchórz.
Masz rację. PiS tak obsmarował Tuska przez te lata, że stał się dla gawiedzi synonimem wroga.
Zgadzam się też z tym, że Matczak byłby wspaniałym kandydatem, pisałam juz o nim na forum.
Tyle tylko, że to mądry facet a wieś i tak na takiego człowieka nie zagłosuje.
W tym kraju trzeba inteligencję przed ludźmi ukrywać a nie podkreślać, jak sie chce rywalizować w wyborach z Dudą. Trzeba otaczać się cepelią, w tle grać disco-polo, głaskać dzieci po główkach i przemawiać na wiecach w populistycznym stylu - generalnie robić z siebie błazna.
Nie sądzę żeby Matczak na to poszedł.
Kosiniak na to pójdzie bo już to robił, Biedroń też. Ale oni nie mają szans.
Ja ten odruch mam od początku, kiedy tylko zobaczyłam te kukiełkę z okrągłą gębusią.
On ma okrąglutką gębusię bo mu jest obojętny przyszły los Polski
On żyje tu i teraz pełną gębą na koszt podatnika i używa życia
Gdyby się martwił losem Polski i jej kondycją to nie miałby takiej okrąglutkiej gębusi i nie uśmiechałby się tak głupio na każdym kroku.
Jak go Trampek poklepał po plecach to cieszył się tak jakby mu ktoś piórko między pośladki wsadził.
Za poklepanie po plecach kupi samoloty hamerykańskie za kilkanaście miliardów dolarów, które naród będzie spłacał potem przez kilkanaście lat.
Nie będzie na oświatę, nie będzie na służbę zdrowia, nie będzie dla niepełnosprawnych ale za to ViPy będą miły piękne zdjęcia w kabinie F-35
Też tak zrozumiałem. To bardzo ładne słowo "dupaski". Inny skrót, moim zdaniem, lepszy. Proponuję wprowadzić go do języka na określenie pasków w Wiadomościach związanych z wyborami prezydenckimi.
Czy dupaski to takie podpaski przesunięte nieco do tyłu?
To nowe słowo oznaczające dokładnie to o czym napisałem: paski w Wiadomościach służące Dudzie.
Trudno jest wymówić "dudapasek". Mnie się dupasek kojarzy z bobaskiem, nie z podpaską.
"Dupaski";) No piękne nowe słowo. Kupuję. Idealnie pasują i do TVP i do obecnego prezydenta.
Za dobrze czytasz, za dużo słów znasz - "dupaski" to skutek nie zmęczenia, lecz edukacji. :)
Ja tak samo przeczytałam „dupaski” :) Dopiero po Twoim poście się połapałam :)
@Margon
Pocieszam Was, nie jesteście sami :D
Poza tym w wykonaniu TVP "Dudapaski" i "Dupaski" to jedno i to samo.
brud
Ta dzisiejsza konkluzja, to dowod na to, ze Pani przedawkowala.
Zyczliwa czytelniczka to Pani mowi:)
Najlepszy dowód jak działa metoda Gebelsa :-)
Pani Kublik ma 100% racji w swoim wniosku - przecież nikt inteligentny nie rozumie potrzeby człowieka jak Kaczyński na czele opozycji jako kogoś o przekonaniach Kaczyńskiego. Jasno wynika z artykułu, że autorka ma na myśli człowieka z konsekwentną wizją i myślącego na kilka kroków do przodu. Nie trzeba tłumaczyć, że ani jednego człowieka ani zespołu do myślenia strategicznego od lat nie ma w Platformie.
Czlowieka z wizja na podobienstwo J.K. czyli szalenca, opetanego obsesjami i zadza zemsty.
Nie, dziekuje.
Pisząc "dzieci" masz na myśli te naiwne i prostoduszne (acz cwane) istoty, które lubią słuchać bajek i dostawać prezenty?