Słoneczny poranek przy Wiejskiej. W gmachu Sejmu atmosfera uroczysta, nowi posłowie zwiedzają budynek. W holu prowizoryczne atelier, parlamentarzyści robią sobie zdjęcia. Przy stoliku obok podpisują listę obecności, debiutanci szkolą się przed czteroletnią kadencją.
Godzina 18, modna ulica Foksal w centrum Warszawy. Cicha knajpka pełna gości. Gospodarzem jest nowy senator niezależny, były poseł PO Stanisław Gawłowski. Minione miesiące były dla niego pełne niespodzianek – w 2018 r. spędził czas w areszcie, ma zarzuty o korupcję.
Wszystkie komentarze
"Zanim największa partia opozycyjna postawi na kandydata na prezydenta, musi się rozliczyć z Grzegorzem Schetyną".
Dlaczego nic nie ma na temat partii Kaczyńskiego z którym partia musi się rozliczyć zanim postawi kandydata na prezydenta?
<< głupiec, niedołęga, fujara, kiep, cymbał>>, to sa jedne ze znaczeń słowa "duda" figurujące w słowniku Doroszewskiego. Bez komentarza"
Wierzę jedynie połowie Polek. Ta druga połowa, to pisiorki.
tak jak wysadziły pis
Nie prawda! W wyborach do sejmu 51,8% kobiet glosowalo na partie opozycyjne, a jedynie 42% na pis, konfederacja nie przekroczylaby progu.
Wystarczyło, żeby PiS wygrał.
Kaczynski przegral te wybory, pis ma jedynie 199 mandatow, wiekszosc tworza Gowin i Ziobro. Wystarczy, za jeden z nich wyprowadzi swoje szable, o co nie trudno i koniec wiekszosci. Kaczynski pod presja Gowina, bo Ziobro nieco mniej znaczy, elektorat SP nie jest tak wazny, jak elektorat+ Porozumienia. Ladna wygrana, dochodzi przegrany Senat i swiadomosc ze 1 milion obywateli wiecej zaglosowalo na opozycje niz na ZP.
P.S. Na PiS glosowali mezczyzni, ktorym obojetne jest pieklo kobiet w Polsce, ktorym obojetne sa prawa kobiet, wstretni szowinisci.
Nie żadne szable, tylko jak już wcześniej ktoś napisał - mopy.
To prawda. Uogólniłem, zaokrągliłem bo u nas na wsi powiadają - Col, dwa cole nie gro role! Pozdrawiam...
Bodnar jest jedynym nie zawodowym politykiem. Kandydaci partyjni są owocami sPiSków, pogaduszek gabinetowych i innych koterii. Czy Bodnar konstytucjonalista, specjalista od prawa gospodarczego społecznego, sprawdzony w działaniu pięcioletnim, Rzecznik Praw Obywatelskich, znający Państwo od podszewki nie nadaje się na Prezydenta RP? Tak, nie nadaje się szefom PiS,PO,KO, SLD, PSL, bo byłby ponad nimi dbając jedynie o to do czego go przysięga by zobowiązywała.
Do tego, bez problemu może być kandydatem lewicy, czas Biedronia jeszcze nadejdzie, Bodnar.
PS. Gdyby jednak, przysięgając powiedziałby bezradnie - "Tak mi dopomóż Bóg", straciłby cały mój szacunek!
Czyj to pomysł? Samego Bodnara? Bo nagle zaroiło się od takich propozycji na forach...
To być może także mój pomysł. Pisałem o tym już rok temu.
Art. 296. Kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej zgłasza co najmniej 100 000 obywateli mających prawo wybierania do Sejmu. Zgłoszenie musi być poparte podpisami zgłaszających.
SAMI MOŻEMY ZGŁOSIĆ KANDYDATA NA PREZYDENTA. Żadna partia do tego nie jest potrzebna. Kto by potrafił się tym zająć?
www.infor.pl/prawo/wybory/prezydenckie/221780,Procedura-rejestracji-kandydata-na-Prezydenta.html
Ludzie widzą prawość i wiedzę Bodnara, także jego bezkompromisowość w obronie obywateli. Dlatego się tak zaroiło. Oddolnie!
niech tak zostanie. dosyć się nakłamał i nakretaczył w sprawie legalizacji związków partnerskich, dosyć wspierania kleru publicznymi pieniędzmi, dosyć utrzymywania aborcyjnego piekła kobiet, dosyć spuszczania wszystkich obywatelskich projektów ustaw wprost do sejmowego klozetu. niech się realizuje w sprawach globalnych. MKB niech dalej wspiera kościół katolicki straszliwie w obecnej Polsce prześladowany, a złapana na "gorącym uczynku" typowo po peowsku krętaczy że nie wiedziała za czym głosowała. jeszcze wnuki dudy będą tu rządzić....
To o Dudzie?
niestety nie
Tylko, że ten jeden może zniechęcić wielu. Duda na większe szanse wygrać w 1. turze, jeśli będzie mniej kandydatów. Pakt opozycji powinien polegać na tym, że nie kopią się nawzajem, a rywalizują z Dudą, a po 1. turze wszyscy popierają tego, kto wszedł do drugiej.
Kiepski pomysł Victorio....
Art. 296. Kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej zgłasza co najmniej 100 000 obywateli mających prawo wybierania do Sejmu. Zgłoszenie musi być poparte podpisami zgłaszających.
Zorganizuj akcję zbierania podpisów. BODNARA proponuję. Niezależny od żadnej partii.
Nie jestem wielbicielem Schetyny, ale dzisiaj nie mogli by kopać pod nie dołków gdyby nie jego wysiłek.
Po wyborach '15 mieli poparcie na poziomie kilkunastu procent a wyciągnął zupełnie przyzwoity wynik. Jeżeli chcieli więcej mogli mocniej pracować.
Kopanie leżącego to nie moja bajka.
Uważam, że wszystkie partie powinny uzgodnić kto z poszczególnych ugrupowań może startować w wyborach prezydenckich, tak aby między kandydatami nie było zbyt dużych różnic. Ten kandydat, który przejdzie do drugiej tury musi być akceptowalny przez wyborców pozostałych ugrupowań.
Rozwiązania siłowe są dobre na wojnie a tu trzeba współpracy.
Poleganie na "drugiej turze" , jest podobne do myslenia indyka , ktory "myslal o niedziele a w sobote mu leb ucieli" .
Juz w PIERWSZEJ turze MUSI byc JEDEN , WSPOLNY kandydat DEMOKRATYCZNY , KANDYDAT zaakceptowany przez WSZYSTKICH zwolennikow zachowania DEMOKRACJI oraz PRAWORZADNOSCI w niepislamskiej Polsce .
Tak twierdzi 1 na 3 politologów. Co wybiorą zobaczymy
Tyle że NIE MA TAKIEGO I NIE BĘDZIE.
A niby dlaczego MUSI być jeden kandydat? Po co teraz te spory kto nim ma być? To woda na młyn PiSsu. Wystarczy, żeby w czasie kampanii WSZYSCY kandydaci opozycji byli przeciwko Dudzie, a nie sobie. Pierwsza tura to takie referendum który kandydat opozycji ma największe szanse. Potem niech cała opozycja głosuje na swojego kandydata.