Prokuratura uznała, że Kaczyński nie popełnił żadnego przestępstwa. Pod odmową podpisała się prokurator Renata Śpiewak.
Gdy dostała na początku roku sprawę dotyczącą szefa partii rządzącej, była prokuratorem szczebla rejonowego delegowanym do warszawskiej prokuratury okręgowej. Nie miała wielkiego doświadczenia, bo prokuratorem została w 2015 r. W marcu br. awansowała na prokuratora okręgowego, a w 2018 dostała nagrodę – 10 tys. zł.
Śpiewak zasłynęła tym, że wbrew przepisom kodeksu postępowania karnego przez prawie dziewięć miesięcy od zawiadomienia nie podejmowała żadnej merytorycznej decyzji w sprawie Kaczyńskiego. Zgodnie z ustawą w ciągu 30 dni prokurator powinien zdecydować: albo śledztwo, albo odmowa. Tylko po wszczęciu śledztwa można było przesłuchać prezesa PiS.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Jakiś dobrozmianowiec pobił i zgwałcił ci córkę. Co robisz?
Oczywiście zawiadamiasz policję, a ta, jak to kiedyś, za dawnych czasów bywało, prokuraturę.
Ale prokuratura odmawia wszczęcia postępowania, bo PIS swojaka (syn wojewody? poseł? inny, dobrze umocowany?) nie pozwoli skrzywdzić.
No to zaskarżasz postanowienie do sądu, sąd bada sprawę i przyznaje ci rację. Biegniesz więc do prokuratury, pokazujesz wyrok, mówisz, proszę, sąd uchylił waszą decyzję, zacznijcie postępowanie, złapcie gnoja. Ale prokuratura ponownie ci odpowiada: wal się, żadnego śledztwa nie będzie.
I teraz, według nowych przepisów, jedyne co możesz zrobić, do pisać do Ziobry, czyli na Berdyczów.
Oczywiście, zamiast gwałtu wpisz sobie inne, dowolne przestępstwo: kradzież, pobicie, zabór mienia, groźby karalne, wypadek po pijaku, żądanie łapówki, podpalenie.
To nie ma już znaczenia. Jedyne co ci pozostaje to pomodlić się do jezuska, by sprawcą nie nie był ktoś powiązany z pis. Inaczej masz przesrane.
Wszyscy mamy.
Dla ludzi ze wsi sądy są nieczciwą kliką, bo kiedyś przegrali proces o miedzę.
Czy nie widzisz, że to ściema? Cudzoziemiec zawsze może dochodzić swoich praw za pośrednictwem swoich sądów i do tego wszystko zmierza, tyle, że dobrze rozłożone w czasie.
Racja. Tak dokładnie będzie. Już jest.
Dokładnie tak jest !!! Wiem bo mieszkam na wsi.
Daleko konkretnych przykladow nie trzeba szukac. Przypomne, ze prokurator Nowicka umorzyła śledztwa w sprawie gwałtów gangstera Pawła P. "Ramzes".
“Ramzes”pełnil funkcję tzw. świadka koronnego w sprawie Ewy Tylman. Według “Ramzesa” mial sie spotkac na spacerniaku w areszcie śledczym w Poznaniu z oskarżonym o zabójstwo Ewy Tylman. Mieli ze sobą rozmawiać i wtedy Adam Z. miał mu się przyznać do zabójstwa Ewy Tylman.
Doszło wtedy do transakcji. “Ramzesowi” darowano gwałty, a w zamian za to zyskano jego przychylność czy usługowy charakter na potrzeby postępowań, o jakich organy ścigania mogły sobie tylko zamarzyć (wg. adwokata Moniki Imas).
Sędzia Magdalena Grzybek postanowiła sprawdzić, czy w ogóle mogło dojść do takiego spotkania. Najpierw poprosiła o dokumentację z aresztu śledczego. Wynikało z niej, że Adam Z. i “Ramzes” nigdy nie spotkali się na więziennym spacerniaku. Ale żeby rozwiać wszystkie wątpliwości, przesłuchano podczas rozprawy wiceszefa ochrony w areszcie. Takiego spotkania nie tylko nie było, ale że w ogóle go nie mogło być, ponieważ recydywista z osobą tymczasowo aresztowaną po raz pierwszy do sprawy zabójstwa, nie mogli fizycznie miec kontaktu na spacerniaku.
Tymczasem prokurator Nowicka zrobiła błyskawiczną karierę. Najpierw awansowała na kierownika działu śledztw w Prokuraturze Rejonowej Poznań Nowe Miasto. Następnie została delegowana do wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
matko… wcisłem łapę w dół - - przepraszam: policzcie moją negatywną jako w górę!
p.s. do wyborczej: a czemu by nie umożliwić zmiany głosu: komunikat o powtórnym głosowaniu mam gdzieś. jak się boicie, że wysiendzie wam sprzynt, to ograniczcie to czasowo, np. do miesiąca od łapkowania albo publikacji (choć łapkować mogę pod naprawdę starymi artykułami, więc to chyba nie problem, hmm?)
1 W przeciwieństwie do mrocznej mafii tradycyjnej państwo mafijne to organizacja widzialna, która "wywiera nacisk na cały system instytucji państwa – od organu ustawodawczego do sił zbrojnych, od urzędów skarbowych do urzędu prokuratora i specjalnych tajnych, żeby się nimi posłużyć w interesie własnym i członków politycznej familii".
2. W państwie mafijnym pożytek publiczny zostaje podporządkowany interesom prywatnym.
3. Posługując się państwowym aparatem przemocy, państwo mafijne przymusem przejmuje fortuny prywatne.
4. O ile "mafia tradycyjna osiąga swe cele za pomocą szantażu, zastraszania i nagiej siły, sfery wpływu w państwie mafijnym mogą być kształtowane przez akty quasi-prawne przymusu, którego stosowanie leży w gestii władz publicznych.”
5. W państwie mafijnym kluczowe decyzje podejmowane są poza organami do tego prawnie utworzonymi.
6. Spójność państwa mafijnego zapewnia "dominacja głowy patriarchalnej familii.”
Ad. 5. Kiedy przewodniczący zwycięskiej partii nie zostaje premierem, to stoi za jego plecami. Mamy więc powtórkę z PRL-u. Pierwszy sekretarz stał ponad premierem. Źródło władzy się rozmywa, kontrola staje się problematyczna nawet przy niezależnych mediach.
Ośmiornica już wszystko załatwi - to po prostu państwo mafijne.
Tylko czekać na procesy pokazowe.
A ciemny lud stoi i klaszcze. "Panem et circenses" - chleb już był, teraz czas na igrzyska.
Pozdrawiam
Wypadek samochodowy, to jeden już taki nawet mieliśmy, że się policja z mediów miała okazję dowiedzieć, że się rzekomo przyznał do winy kierowca samochodu najechanego przez rządową karawanę, która z pewnością jechała na sygnałach dźwiękowych.
Wrzućcie to dziadostwo do kosza, proszę.
Czytam ich uważnie. Trzeba znać język wroga. Ponadto te Azzory i Arajabcoki pobudzają zmysł krytyczny.
Nie mogła by to zrobić! Tiry nie jeżdżą przez Nowogrodzką!
Przecież popatrz kto dal kasę księdzu za to, że zrzucił sutannę? Paradoks, że takie sprawy mają być ścigane z urzędu? I kto to sie tego domaga?