Minister sprawiedliwości zrealizował plan zarządzeniem wydanym jeszcze tego samego dnia, czyli 29 czerwca 2018 r. „Zarządza się, co następuje: znosi się XII Wydział Cywilny w Sądzie Okręgowym w Gliwicach”. Pod dokumentem podpisany jest Zbigniew Ziobro.
Likwidacja wydziału jest głęboką ingerencją w strukturę sądu i powinna być uzasadniona usprawnieniem pracy sędziów. Za rządów PiS pełni jednak jeszcze inną funkcję. Likwidując wydział, można pozbawić funkcji jego przewodniczącego. Tak stanowisko przewodniczącego XII Wydziału Cywilnego stracił sędzia Wojciech Hajduk. Za rządów PO był wiceministrem sprawiedliwości.
Wszystkie komentarze
Z zera powstali, w zero się obrócą.
Główna cechą ludzi Dojnej Zmiany jest kompletny brak poczucia wstydu, arogancja godna hrabiego w obsranych gaciach. Poziom moralny tego "towarzycha" przypomina arcybiskupa Wesołowskiego podczas misji wśród dzieci Dominikany!!!
...., nie obrażaj elektoratu, to okolo 8mln naszych obywateli, widocznie im to odpowiada, ....., tacy jesteśmy.....
Wszyscy tacy jesteśmy??? Osiem milionów Banasiów i Kaczyńskich???
na krzywy ryj w paśnikach z plusami, suweren ma w dudzie demokrację - pisBOLSZEWIA to wie, ale czy wie że każda BOLSZEWIA kończy bankrutem i sromotą w historii, wie ale jak każda BOLSZEWIA też to ma w dudzie
w takim razie w co wierzą, jak by wierzyli to by się bali, wierzą tylko w mamonę reszta to ściema dla ciemnego suwerena
Jeśli im to odpowiada i głosują na takie glisty, to się nie obrażą, bo brak im poczucia przyzwoitości i honoru.. albo są zbyt głupi i nie zrozumieją.
może z wyjątkiem zakompleksionego na całej linii karła, którego interesuje tylko "wadza"
Ano nie obrócą się. Będą opływali w dostatki i szacunek.
Nie.
jak można tak splugawić wymiar sprawiedliwości? to nie arogancja to plugawienie, złajdaczenie, destrukcja
Jak widać można, przy aplauzie Ciemnego Luda:))
Okres powojenny i lata 50-te Polski Ludowej - te same metody.
pewnie niejeden ziobro oburzyłby się na takie porównoanie (nawiasem mówiąc ciekawe czemu).
Tak samo w stanie wojennym. W czasie zamętu, gó... niestety wypływa na wierzch.
męty, szumowiny społeczne i zwykłe oprychy...kupuję te wszystkie okreslenia, godne banasiowej republiki
Wymiar Zbrawiedliwości
...Ziobrawiedliwości?
żaden patosuweren, tak w głowach namącili, że nikt już niczego nie rozumie
Trudno nie zgodzić się. Niestety.
Tak jakoś z tym towarzystwem i atmosferą w MS skojarzył mi się tekst Witkacego (troszeczkę zmodyfikowany):
"(...)A może piękne to jest, ach, ministerstwo, ach, i nawet miłe
I niełatwo jest w nim złapać nawet kiłę...
W każdym razie tam przyjacielem być i w tych warunkach
Trudniej jest niż w afrykańskich najtropikalniejszych choćby wprost stosunkach.
Gdy człowiek gębą sra,
A tyłkiem podpatruje obroty gwiazd i mgławic dalekich spirale,
Gdy mu muzyczka skądiś gra,
A on gdzieś przy powale wydusza miliony pluskwich gniazd,
Gdy beznadziejność dusi jak ohyda i śmierdząca zmora,
Gdy człowiek sobie siebie widzi jako cuchnącego własnym sosem, ach, potwora -
Może to wszystko przejdzie, ach, a może nie,
W każdym razie to jest wszystko bardzo fe.
A do tego napisane nie krwią a gównem, bardzo źle.
Ja nie chcę tego, nie, nie, nie!
Tak sobie wyobrażam MS, symbol, jako szczyt ohydy,
I jako jakieś Paramount najgorszej małostkowej brzydy."
Super
smutne, że stawiam plusika pod takim chamskim wpisem.
A ja plusika nie postawię takiemu "Czerwonemu Khmerowi". Staram się bowiem pamiętać, że ultralewicowi hunwejbini nie są wcale lepsi od ultraprawicowych katofaszystów. A czasami o wiele gorsi, o czym w ferworze walki przeciw tej PiS-owskiej zarazie wielu z nas zdaje się nie pamiętać. A to bardzo źle, bo Zandberg czy Braun to taka sama hołota nacechowana immanentną wrogością do podstawowych wartości liberalnej demokracji i dobrze byłoby o tym nie zapominać...
z dekalogu to oni wszystko wykreślili, to są wyznawcy diabła