MSZ skierował do Prokuratorii Generalnej wniosek o wszczęcie postępowania sądowego z powództwa skarbu państwa przeciwko stowarzyszeniu Trzy Kropki, którego prezesem był dr hab. Tomasz Panfil z Instytutu Pamięci Narodowej.

Sprawę opisał w zeszłym roku „Fakt”. Dr hab. Tomasz Panfil, historyk IPN w Lublinie, wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i prezes Stowarzyszenia Trzy Kropki, otrzymał 150 tys. zł z Ministerstwa Spraw Zagranicznych na organizację w Wielkiej Brytanii trasy śpiewającego o "żołnierzach wyklętych" zespołu Contra Mundum.

Muzycy zagrali dwa zamiast trzech koncertów, frekwencja na nich była bardzo niska, a pieniądze zniknęły. Kiedy „Fakt” ujawnił nieprawidłowości w rozliczeniach stowarzyszenia, Panfil przestał być jego prezesem. Ale to nie koniec sprawy. Bo MSZ chce odzyskać pieniądze – informuje „Fakt”.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    I co kończył bohater artykułu ? Oczywiście KUL, wylęgarnię zdrajców, faszystów i wszelakiej maści popaprańców !!!
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    teraz sam będzie wyklenty, a przecież kradł z bogoojczyźniana pieśnią na ustach
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Doić to my ale nie nas panie panfil. A swoją droga gdyby odbyły się wszystkie koncerty to byłoby w porządku? Ciekawe podejście.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Po tournée na Wyspach naszego klechy-nazisty, to z czym właściwie panowie chcieli tam zaistnieć...w takim Londynie na przykład? Przecież tam jest moc lokali rozrywkowych, teatrów, koncertów, dyskotek i temu podobnych atrakcji, a wy z czym? A do tego pewnie w Weekend? Gdy ludzie chcą odpocząć po pracy, zjeść, wytańczyć się, zalać łeb albo ujarać Liczyliście na pełne sale i aplauz dla szwendania się po wiochach i strzelania do śpiących , kobiet i dzieci lub przedstawicieli państwa uznanego przez inne....że o rewizji wyniku wojny przez litość już nie wspomnę. W zachodniej Europie nękanej kryzysem migracji zarobkowej, wstrząsanej zamachami, taki program artystyczny o rebelii....? Oj! Nie dziwiłbym się, gdyby w przyszłości próby przekroczenia granic Królestwa kończyły się fiaskiem....i tu zaznaczę, że to może oznaczać również niezaplanowany, nagły powrót z Australii. Bez fregat? Oczywiście, że bez!
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Historycy wiedza kim naprawdę byli wyklęci, im się oczu nie zamydli.Pomysł organizowania koncertów nikomu (?) nieznanego zespołu ku czcii, w dodatku na obczyźnie, jest absolutnie genialny. No i do tego dotacja państwowa czyli z naszych podatków.Kto to przebije?
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Durniów , pokroju historyka z IPN (doborowe towarzystwo idiocenia historii Polski !1)nie sieją,
    kształcą sie w p[olskich uczelniach, z naszych podatków. To są , wszyscy docenci, ( vide sejm RP) inteligenci genetycznie modyfikowani (GMO ) dodatkami genów chamstwa, nienawiści, obłędu partyjnego, wszelakiej fobii , dewocji i spotęgowanego lizusostwa. Pozbawiono tych
    halibutów ( od - docenta habilitowanego !!) genów honoru, poczucia godności, szacunku wobec człowieka ! Czymże się różni od Panfila taka Pawłowicz, chyba chorobliwym obżarstwem , ADHD językowym , objawiającym sie nieustannym jazgotem na każdy temat.
    PiS - to partia szerszeni i trutniów!!
    już oceniałe(a)ś
    4
    0