Wartość nielegalnie wyprowadzanych medykamentów szacuje się na ponad 2 mld zł rocznie. Ministerstwo Sprawiedliwości ocenia, że skala tzw. odwróconego łańcucha dystrybucji jest tak duża, że "można mówić o działaniu w Polsce mafii lekowej".
Leki wywożone są z Polski za pomocą specjalnie do tego celu zakładanych aptek, hurtowni prowadzących podwójną księgowość, fałszywych przychodni, a nawet lecznic weterynaryjnych.
W efekcie w Polsce niemal notorycznie brakuje ok. 200 leków. Według Ministerstwa Sprawiedliwości w zeszłym roku w polskich aptekach aż milion razy odmówiono sprzedaży leków z powodu ich braku, który wynikał właśnie z ich wywozu za granicę. Dotyczy to głównie preparatów antynowotworowych, przeciwzakrzepowych, przeciwastmatycznych i nowoczesnych insulin, a więc leków ratujących życie chorych - ocenia resort Ziobry.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
A poza tym jak to masa będzie gonił kiełbasa,czy odwrotnie.
Po co ? Nie można by było błyszczeć przed kamerami.
Która to już obietnica tego małego człowieka? Która deklaracja?
Jedno, co potrafią, Ziobro i jego banda kolesi, to ścigać demonstrantów.
cel szczytny, ale w wykonaniu tych ćwoków obróci się w karykaturę.