Zdaniem polskiego szefa MSZ były to wybory twardych elektoratów, a ten Donalda Trumpa okazał się większy, ukryty, bo wielu Amerykanów nie przyznawało się, że na niego zagłosuje. Dodał, że „zadziałał negatywny mechanizm poprawności politycznej”. - Trump narusza poprawność polityczną i wielu osobom podoba się ta postawa. Uznali, że to przywódca na nowe czasy - stwierdził Waszczykowski.
Czy szefa polskiego MSZ cieszą doniesienia z USA o niemal pewnej wygranej kandydata Republikanów? - pytał Bogdan Rymanowski. - Tak jak w przypadku Brexitu będziemy szanować każdy wybór społeczeństwa amerykańskiego - odpowiedział dyplomatycznie.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze