Minister Waszczykowski przekonywał - w kontekście wizyty Andrzeja Dudy w USA - że relacje polsko-amerykańskie tak dobre dawno nie były.
- Jesteśmy skazani na sukces. To jest wizyta na spotkaniu wielostronnym. Polski prezydent już drugi raz w ciągu roku jest w Stanach Zjednoczonych. W czasie czterech miesięcy dwa razy spotkałem się z Johnem Kerrym. Planowana też jest wizyta pani premier - wyliczał Waszczykowski. - Myślenie o tym, że stosunki polsko-amerykańskie są w jakiejś zapaści, jest nie na miejscu. Poza okresem 2003, kiedy rozmawialiśmy o koalicji antyterrorystycznej i poszliśmy do Iraku, poza okresem 2006-2007, kiedy rozmawialiśmy o tarczy antyrakietowej, jest to najintensywniejszy okres w tych stosunkach. Odchodzimy od zapaści, jaka miała miejsce za poprzednich rządów, kiedy to relacje polsko-amerykańskie minister określał mianem "murzyńskości" - powiedział minister.
Wszystkie komentarze