Iga ma trzy lata, chodzi do przedszkola. - Gdy miała pół roku, znalazła się w szpitalu z ciężką niewydolnością serca. Lekarze dawali jej 2 proc. szans na przeżycie. Jedynym ratunkiem był przeszczep - mówi Danuta Grochot, mama dziewczynki. - Już dzień po operacji widać było, że córeczka wraca do życia. Pięć dni później wyszłyśmy z OIOM-u. Cieszymy się każdym dniem.
Anna Bednarek-Wojciechowska zaczęła chorować, gdy miała rok. Kardiomiopatia przerostowa sprawiła, że nawet przejście z domu do szkoły było ponad jej siły. Kiedy miała 19 lat, przeszczepiono jej serce. Od tego czasu minęło 14 lat. Anna jeździ na rowerze, pływa, jeździ motocyklem. - Udało mi się, już po przeszczepie, zostać mamą, a to największe szczęście. Mam dwóch zdrowych synów.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze