Wisła nie ma prawa pobierać opłaty klimatycznej od turystów, bo ma zanieczyszczone powietrze - orzekł sąd w Gliwicach. To pierwszy taki wyrok w kraju. Teraz turyści mogą się domagać zwrotu pieniędzy.

Strefa śląska, w której leży Wisła, jest zakwalifikowana do najgorszej klasy pod względem poziomu trujących pyłów w powietrzu. Ich stężenie przekracza normy kilkakrotnie, a mieszkańcy i turyści, zwłaszcza jesienią i zimą, wdychają ogromne ilości toksycznych, rakotwórczych pyłów. Mimo to Wisła od 2008 r. pobiera od turystów opłatę klimatyczną 2 zł za każdy dzień pobytu powyżej jednej doby.

Rocznie do budżetu miasta wpływa z tego tytułu ok. 700 tys. zł. Czteroosobowa rodzina za dwutygodniowy pobyt w Wiśle dopłaca prawie 120 zł taksy klimatycznej.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    To turysci glosuja swoimi portfelami za tym czy cos sie zmieni. Nie jedzcie do DUSZACYCH KURORTOW Polski! Od razu w Wisle, czy innym "KURORCIE" zaczna sie zmiany na lepsze. ODWAGI!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Czy Zakopana pobiera opłatę?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0