Rzecznik praw obywatelskich wzywa prokuraturę, by wszczęła postępowanie w sprawie inwigilowania polskich obywateli i władz przez amerykańskie służby za pomocą PRISM.

"Organy władzy publicznej w Polsce mają obowiązek podjąć wszelkie starania zmierzające do zbadania i zapobiegania sytuacjom nieautoryzowanego przetwarzania danych osobowych" - napisała prof. Irena Lipowicz do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta.

"Zbierane informacje mogą dotyczyć zarówno osób prywatnych, jak i pełniących funkcje publiczne czy różnego rodzaju instytucji, zarówno prywatnych, jak i publicznych" - zauważa RPO. Zwraca uwagę, że niemiecka prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie naruszenia tajemnicy komunikowania się obywateli Niemiec i bezpieczeństwa komunikacji niemieckich instytucji władzy. I pyta, czy podobne kroki podjęła polska prokuratura.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Nie rozśmieszajcie mnie - już widzę jak nasza prokuracośtam podskakuje Ultrawolnym Szpiegom Ameryki a Obama zleje się z paniki. Poza tym jeszcze nie dostaliśmy wiz, a bez tego jak bez ropy naftowej. Nawet dreamnieloty przełknęliśmy bez odszkodowania i dalej liżemy po rowku swoich wspaniałych hamerykanskych sojuszników, którzy mają nas głęboko w tym rowku.
    już oceniałe(a)ś
    5
    3
    rychło w czas sie obudzili ,cóż lepiej późno niż wcale tylko czemu tylko RPO anie min cyfryzacji
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Dlaczego RPO nie zajmuje się bolesnym problemem DYSKRYMINACJI najstarszych Polaków-emerytów, pracujących w b. NRD?! Niemcy orzekają przepadek ich składek emerytalnych i pozbawiają prawa do wypracowanej tam części emerytury! A TO się dzieje w EU, wbrew Rozporządzeniu Parlamentu EU z dnia 1.05.2010, które zakazuje "dyskryminacji ukrytej". Polski rząd ani nie reprezentuje Pokrzywdzonych w tej skandalicznej sprawie, ani nie potrafi przez 3 lata uregulować tego problemu na drodze legislacyjnej. Tzw. Komisja Administracyjna ds. Koordynacji Ubezpieczeń Społecznych ( w MPiPS) problemu nie widzi. Urzędnicy w biurze RPO skutecznie blokują sprawę przed Panią prof. Lipowicz. KURIOZUM: w sprawie pijanych kierowców Pani Rzecznik się wypowiada publicznie, ale problemu dyskryminacji polskich emerytów jakby nie dostrzega. (Rn 825 343).
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    Rysiu się obudził, bufon nad bufony.
    już oceniałe(a)ś
    2
    4