III Rzeczpospolita ciągle nie chce uznać prawdy o ludobójstwie na Wołyniu - mówił na Jasnej Górze ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski do uczestników dorocznej pielgrzymki Kresowian. - Politycy zastanawiają się, czy pozwala na to Bruksela, czy z Kijowa jest zgoda.

Apogeum ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich nazwał je w swoim kazaniu wygłoszonym na Jasnej Górze do uczestników pielgrzymki Kresowian ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Tegoroczne spotkanie Kresowian, ich potomków i miłośników Kresów Wschodnich odbywało się w przeddzień tragicznej rocznicy zbrodni wołyńskiej i jej było poświęcone.

- Opętańcza ideologia nacjonalistyczna zbudowana na teorii, że można zabijać bezkarnie tylko dlatego, że ktoś pochodzi z innego narodu, zatruła umysły naszych braci, prawosławnych i grekokatolików, Rusinów, Ukraińców - mówił więc Isakowicz-Zaleski. - Można zrozumieć, że Polacy pochodzenia ukraińskiego chcieli własnego państwa, ale metody, którymi się posługiwali, szczególnie organizacja ukraińskich nacjonalistów i frakcja Stepana Bandery, to były metody barbarzyńskie.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Można nie lubić kś. Zaleskiego ale w tym przypadku , mówi prawdę o zbrodniach na Wołyniu , tylko nic nie mówi o Polakach co się odwzajemniali Ukraińcom , mordując ich rodziny . Bandera bohater Ukraiński , bo walczył o Ukrainę to zrozumiałe , uznany przez Polaków za Bandytę ,też rozumiem bo mordował Polaków. Tylko ani politycy ani biskupi , niech nie wpieprzają się z przebaczeniami , niech to zostawią rodzinom ofiar.
    Niezaczadzeni nacjonalizmem Ukraińcy też uznają banderowców za bandytów, a rodziny zamordowanych przez UPA Ukraińców też oczekują sprawiedliwego osądu tych zbrodni.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    A gdzie mozna zobaczyc rozliczenie podatkowe tego polityka ``patryjoty``?
    już oceniałe(a)ś
    7
    4
    przybrał diabeł ornat i ogonem na mszę dzwoni
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Ci "Polacy pochodzenia ukraińskiego" to niby kto? Bandera? Szuchewycz? A Piłsudski z Dmowskim to pewnie "Rosjanie pochodzenia polskiego", nieprawdaż?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Moja rodzina została dotknięta tą zbrodnią. Siostra mojego dziadka została zamordowana przez oddział UPA. Rodzinnej wioski mojego dziadka już nie ma na Wołyniu. Zostało tylko parę kamieni i spróchniałych desek zarośniętych pokrzywami. I to mi daje prawo powiedzieć, że zakłamywaniem zajmuje się właśnie ksiądz Isakowicz-Zaleski. Bo to kłamstwo, że "SIĘ nie mówi" o zbrodni. Nieprawda. Mówią i piszą. Historycy i amatorzy. Kto umie czytać, kto potrafi korzystać z biblioteki, ten może bez problemu znaleźć książki, artykuły, filmy... są nawet specjalne teczki z materiałami edukacyjnymi dla młodzieży przygotowane przez IPN. Są materiały w internecie - wystarczy nauczyć się korzystać z wyszukiwarki, z youtube... Nie ma w Polsce żadnego tabu, nie ma żadnej zmowy milczenia na ten temat. Książek o zbrodniach na Wołyniu Polacy nie czytają z bardzo prostego powodu - dlatego, że 3/4 Polaków w ogóle nie czyta książek. Żadnych książek. Jeżeli więc ksiądz Isakowicz-Zaleski chce żeby Polacy poznali historię swojego kraju, to niech zacznie rodaków namawiać do czytania.
    @bzbz666 W tym co powiedział nie widzę żadnego zakłamania. Blokowanie przez rządzących ujawniania prawdy o ludobójstwie na Wołyniu i jej zakłamywanie jest faktem. Żenujące są wypowiedzi osób zajmujących najwyższe stanowiska w III RP godne propagandystów UPA , starających się wybielić tę zbrodniczą organizację. Nasza dyplomacja nie reaguje, kiedy na Ukrainie stawia się pomniki ludobójcom odpowiedzialnym za tę zbrodnię, przypina się im ordery, urządza marsze weteranów dywizji SS. Co gorsza nasze władze sprzyjają ich epigonom. Oby to się nie skończyło kolejnymi zbrodniami.
    już oceniałe(a)ś
    5
    5
    @bzbz666 Bzdzisz jak po grochówce , coś słyszałeś o siostrze twego dziadka , co ci nie daje prawa do piepszenia głupot na ten temat . Zaleskiego nie lubie , ale to nie znaczy że nie mówi prawdy ,wprost przeciwnie mówi PRAWDĘ . Niewiadomo jakie czytasz książki i oglądasz filmy na ten temat ,ale jeśli zarzucasz kłam Zaleskiemu to , czytasz i oglądasz nie prawdę, poszukaj prawdy.
    już oceniałe(a)ś
    3
    5
    To była tragedia. Jeszcze żyją ci, co ją pamiętają bestialskie metody mordów - palenie żywcem, obdzieranie ze skóry, wleczenie po drodze, rżniecie piłą, rozrywanie brzuchów ciężarnych kobiet, wiele innych... Trzeba się upomnieć o pamieć pomordowanych. O prawdę. To ludobójstwo pokazuje, co może wywołać chora ideologia. Ideologia, która znalazła podatny grunt wśród tej cześci ukraińskiej ludności, która czuła, że żyje w wielowiekowym upodleniu ze strony polskiego żywiołu. W dwudziestoleciu nie zrobiono nic, by poprawić relacje. Patrzenie z góry, z perspektywy polskiego pana, znalazło okrutny koniec... Bez wątpienia było to ludobójstwo. Bez wątpienia także jest to krzyżówka wielu czynników i mnóstwo tu aspektów zupełnie nie czarno-białych. Ku pamięci: <a href="http://pozoga.blogspot.com/2010/02/135-metod-zameczania-polakow-przez-uon.html" target="_blank" rel="nofollow">pozoga.blogspot.com/2010/02/135-metod-zameczania-polakow-przez-uon.html</a>
    @ctrl123 taaaaa. po po "wielowiekowym upodleniu przez Polaków" nastała szczęsliwość sowiecka. Stalin zdrowo przetrzebił ukraińców. A po wojnie sowieci wzięli ich krótko za mordy.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @ctrl123 Zanim się bezkrytycznie powtórzy banderowskie brednie dobrze by było przyjrzeć się faktom. Mit o mordowaniu za upodlenie nie trzyma się kupy. 1. Jako pierwsze wymordowano Polki - żony Ukraińców i ich dzieci. Czyżby one najbardziej upodlały Ukraińców? Do ich mordowania zmuszano mężów i ojców pod groźbą śmierci. 2. Większość ofiar, to chłopi, których przodkowie też przez wieki żyli w takim samym upodleniu jak chłopi - Rusini (wtedy jeszcze nie istniało określenie Ukraińcy)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Żadne brednie. Tylko spojrzenie krytyczne. Wychodząc z takiego założenia, patrząc z góry. nigdy nie będziemy rozmawiać normalnie z Ukrainą. Dobrze wiesz, że pisałem o dłuższej perspektywie, te kobiety nikogo nie upodlały, zginęły dlatego, bo były Polkami, elementem według ideologii ukraińskich nacjonalistów obcym. Poza tym, w ten sposób OUN weryfikowała, którzy Ukraińcy pójdą za nimi, a których trzeba zabić. Chcieli w pierwszej kolejności zawrzeć szeregi i pozbyć się dywersantów. Okrutnie prosta metoda… Mit narodowy Ukrainy to kozaczyzna i wszelkie sprawy z nią związane. W tym także upodlanie chłopa ukraińskiego przez polskiego pana. Jasne, że wówczas różniła ludzi religia, język, nie świadomość narodowa. Może świadomość odrębności. Problem w tym, że już w XIX w. ta świadomość, zarówno u polskich chłopów, jak i ukraińskich, była wykrystalizowana, głównie przez elity, o skrzętnie wykorzystywały A-W. Jeszcze przed 1918 r. dyskutowano, w jakim stopniu można spolonizować Ukraińców w przyszłym państwie polskim. Świadomość problemu była, co znalazło swoje odbicie w walkach o Lwów. Okazało się dobitnie, że istnieje druga strona. W dwudziestoleciu (jako państwo) z góry patrzyliśmy na Ukraińców , kolonizacja wojskowa, likwidacja ukraińskiego szkolnictwa, pacyfikacje w żaden sposób nie pomogły w przekonaniu do siebie Ukrainców. Patrzenie z góry na linii pan-chłop zostało zastąpione w ukraińskiej świadomości modelem Polak-Ukrainiec. Bardzo źle się stało, efekty były okrutne. A potencjał na lepszą przyszłość był. Mnóstwo ludzi mieszkało obok siebie, żenili się, szanowali swoje tradycje, jak ludzie.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @ctrl123 " zginęły dlatego, bo były Polkami, elementem według ideologii ukraińskich nacjonalistów obcym." Dokładnie o to chodziło, a nie o jakieś krzywdy. Banderowcy mordowali wszystkich obcych i terroryzowali swój naród.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @ctrl123 Likwidacja ukraińskiego szkolnictwa to też banderowski mit. W okresie międzywojennym wybudowano na Wołyniu mnóstwo szkół i uczono w nich języka ukraińskiego. Otwarto wiele czytelni ukraińskich. W samym powiecie krzemienieckich było ich ok. 90.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @ctrl123 Zaplusowalem cie. Myslaca analiza. Sa glebokie powody tej masakry. To bylo ludobujstwo. Trzeba to uznac i dopiero zaczac sie godzic.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Ludobójstwo nie dziwi, żadne, ale stopień okrucieństwa Ukraińców zastanawia, coś musi być takiego w tym narodzie ukryte w genach, takie "predyspozycje". Z opowieści naocznego świadka tamtych zdarzeń, starej babci, znam historię jednej rodziny gdzie żoną i matką była polka, miała syna który postanowił ją zabić siekierą, skończyło się na tym że zabił go ojciec właśnie tą siekierą. Zarąbać matkę siekierą. Mało który naród ma takie predyspozycje. To fakt obiektywny. Bierzmy przykład z żydów, nie zapominają o niczym i przypominają własne krzywdy.
    @kapitalmarksa z opowieści cioci Zosi wynika całkiem co innego
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @pastoral Twoja ironia jest nie na miejscu.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @kapitalmarksa A w Polsce nie bylo takich przypadkow ?
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @kapitalmarksa Proponuję sięgnięcie do opowieści opisujących początki władzy polskiej szlachty nad Ukraińcami. Przecież nawet pies który jest traktowany przedmiotowo i bity, po jakimś czasie, przy sprzyjających okolicznościach, potrafi zagryźć człowieka. Ukraińcy byli dla Polaków siłą roboczą a nie ludźmi. Przecież nasi przodkowie skolonizowali te obszary. Czego więc oczekujemy, że będą nas kochali?
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    co ty bredzisz?! to,że jakiś szlachciura tłukł chłopów( Polaków jak i Ukraińców) tłumaczy zarzynacie bezbronnych ludzi przez watahy zdziczałej swołoczy banderowskiej? To zbrodnicze ścierwo mordowało najczęściej z chciwości.I za przyzwoleniem niemców.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @lajzamineli Chłop nie był Polakiem, był chłopem, czasem wyznania katolickiego czasem prawosławnego.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @kapitalmarksa W odwecie Armia Krajowa wymordowała tysiące Ukraińców. Nie dokonała odwetu na oddziałach UPA, dokonała ślepej zemsty na przypadkowych Ukraińcach. Kilkaset kilometrów od tamtych miejsc.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @zdybka Wszędzie się zdarzają, ale rodzaj okrucieństwa i jego skala przerażają, dają coś do myślenia, jeszcze tylko azjaci potrafią byc równie okrutni. Obejrz sobie film: ,,Laboratorium Diabła,,
    już oceniałe(a)ś
    4
    4
    @marek1846 Jest taka drobna różnica, że był rozkaz zabraniający oddziałom AK takich akcji i był rozkaz UPA nakazujący wyrzynanie Polaków w pień.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @wdakra W to, że w papierach jest porządek, nie wątpię.
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    @marek1846 Na porządek w papierach to się powoływali właśnie epigoni OUN podnosząc fakt, że nie znaleziono pisemnego rozkazu wymordowania Polaków . Sprawcy mordów na niewinnej ludności przez członków AK byli sądzeni i karani.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Chciałbym przypomnieć i przestrzec x.Tadeusza, że zapomina podkreslać, że tragedia i bestialstwo Wołynia to, przykad skutków, gdy kościół ingeruje w politykę. I zaczyna religią rozgrywać spory i konflikty polityczne. Bo na Wołyniu oprócz konfliktu narodowego był również konflikt religijny. I księża grekokatoliccy zagrzewali i zachecali do rozprawy z Polakami- katolikami. A od koscioła katolickiego w II RP grekokatolicy doznali wielu upokorzeń i krzywdy. O tym jakoś x.Isakowicz - Zalewski wydaje się zapominać! Analigicznie Rydzyk chce ropzgrywać Polaków między sobą, napuszczając jednych na drugich. Na szczęscie jesteśmy jednonarosdowym społeczeństwem i chyba Polacy są już zbyt dośwaidczeni historią , aby nabrać się na takie zagrywki szczucia politycznego. Chociaż patrząc na polskich biskupów mam pewne obawy...
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Harald Welzer twierdzi, że nie ma żadnych cech związanych z pochodzeniem społecznym czy geograficznym, wyznawaną religią, warunkami socjalizacji, poziomem wykształcenia, a nawet płcią czy wiekiem, które pozwalałyby na skonstruowanie profilu typowego sprawcy. Masowi mordercy nie wyróżniają się niczym. Tym samym nie ma żadnej grupy społecznej ani typu osobowości, które byłyby immunizowane na niebezpieczeństwo ześlizgnięcia się jednostki na zbrodniczą ścieżkę. Psychologiczna analiza osobowości w tej sytuacji do niczego nie prowadzi. Masowe mordy to proces społeczny, w którym ludzie odnajdują swoje role. W momencie gdy je znaleźli, nie mają problemu, by w nim uczestniczyć. Odstępstwa od tej reguły to margines. Tylko jakieś 5 proc. stanowią patologiczni sprawcy, którzy z radością i sadyzmem oddają się sprawie. W warunkach Holocaustu mogli dać upust swoim skłonnościom. Drugie 5 proc. to ludzie mający skrajnie pacyfistyczne lub humanistyczne nastawienie, które w żaden sposób nie pozwala im na zabijanie. Te skrajne postawy są o tyle bez znaczenia, że istnieją one we wszystkich warunkach społecznych. Także dzisiaj jest jakieś 5-10 proc. ludzi, którzy pod względem psychicznym odstają od większości....” Niektóre poglądy wyrażane niżej są jawnie rasistowskie - ciekawe do której z powyższych grup mają największe predyspozycje?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1