Haker umieścił na naszej stronie obraźliwy post (wobec "Gazety Wyborczej" i premiera Tuska), który już usunęliśmy. Wcześniej zablokował dostęp do konta, który udało nam się odzyskać dopiero po kilku godzinach. Wielu Czytelników było zdezorientowanych sytuacją - niektórzy myśleli, że to głupi żart samej "Gazety Wyborczej". Tak oczywiście nie było - poinformowaliśmy o tym naszych Czytelników, wpisując się na naszym fanpage'u jako osoby prywatne w ogólnie dostępnych komentarzach.
Wszystkie komentarze