Mamy wreszcie coś optymistycznego do powiedzenia w kwestii choroby, która od lat cieszy się wyjątkowo złą sławą - ogłoszono podczas kończącego się dziś dorocznego zjazdu Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego w Sztokholmie. Chodzi o przewlekłą niewydolność serca, która dopada coraz większą liczbę Europejczyków. Ocenia się, że z jej powodu cierpi dziś ok. 15 mln mieszkańców Starego Kontynentu, a niebawem będzie ich jeszcze więcej ze względu na starzenie się społeczeństwa, a także postęp medycyny. Lekarze coraz lepiej leczą tzw. ostre stany (jak np. zawały) i m.in. dlatego chorych z przewlekłą niewydolnością serca przybywa.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze