Gazprom coraz chętniej handluje gazem z Azji Środkowej. W ten sposób zadłużony koncern może przełożyć na później szalenie kosztowne inwestycje w eksploatację złóż gazu w Arktyce

W przyszłym roku Gazprom zwiększy dostawy gazu z Kazachstanu i Uzbekistanu do Wlk. Brytanii oraz państw b. ZSRR - zapowiedział w Moskwie wiceprezes rosyjskiego koncernu Jurij Komarow. W grudniu Gazprom przejął też funkcję operatora tranzytu przez Ukrainę gazu eksportowanego z Turkmenistanu. Państwa Azji Środkowej mają gigantyczne złoża bardzo taniego w eksploatacji gazu ziemnego. W jego eksporcie są jednak uzależnione od gazociągów Gazpromu. W rezultacie marże za transport gazu są nawet kilka razy wyższe od ceny, którą za swój surowiec dostają państwa-producenci. W 2003 r. na eksport Gazprom chce wysłać 134 mld m sześc. gazu w stosunku do 129,5 mld w 2002 r. Dodatkowe ilości w ramach kontraktów długoterminowych trafią do Holandii, Włoch, Grecji i Turcji, ponadto planuje się z 2 do 3 mld m sześc. zwiększyć dostawy typu spot (doraźne kontrakty) do Wlk. Brytanii.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze