Narciarstwo stało się sportem przyjemnym dla rodzin z dziećmi. Kiedyś jazda wyciągami orczykowymi nie pozwalała na odpoczynek, a dziś na przemian ruszamy się intensywnie i odpoczywamy na wyciągu. To bardzo korzystne dla naszego organizmu.
Aby uniknąć kontuzji, mieć frajdę z jeżdżenia i zasmakować wszystkich przyjemności, warto się przygotować fizycznie do sezonu narciarskiego.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
"W każdym skręcie działa na nas siła bezwładności, która chce „wyrzucić” nas na zewnątrz. Im szybciej jedziemy i im bardziej stromy jest stok, tym silniej musimy pracować ciałem i wychylać się do środka skrętu, by stawiać opór sile bezwładności."
To jest trzecia prawda ks. Tischnera, drodzy państwo! Aby się przeciwstawić sile bezwładności podczas jazdy na nartach trzeba się wychylić, prawda ale wkładamy w to tyle samo wysiłku, co podczas pokonywania zakrętu na rowerze.
I to: "Naszą koordynację ruchową poprawić może szczególnie narciarstwo freestyle'owe..." Excuse me??? Żeby uprawiać freestyle trzeba już umieć jeździć perfekcyjnie na normalnych trasach. I - zapewniam autora - NIKT nie uprawia freestyle dla poprawy kondycji ani tym bardziej - koordynacji ruchowej.
Cała reszta niby prawda, ale polszczyzna tego tekstu jest - niestety - nędzna.