W światowym plebiscycie na brytyjskie ikony w pierwszej dziesiątce znaleźli się: Szekspir, królowa, Beatlesi i... Benedict Cumberbatch. "Time" ogłosił 45-letniego aktora jednym ze 100 najbardziej wpływowych ludzi na świecie, a krytycy uznali go za jedynego prawowitego następcę sir Laurence'a Oliviera.
Był już nominowany do kilku Oscarów, jego podobizna znajduje się u madame Tussaud, grał Sherlocka Holmesa, Juliana Assange'a, a teraz, po raz ósmy, bohatera komiksów Marvela - Doktora Strange'a.
Obecnie przygotowuje się do zagrania Aleksandra Litwinienki - byłego agenta FSB otrutego polonem przez rosyjskie służby specjalne - w planowanym serialu "Londongrad" o początkach rządów Putina.
***
W pana nowym filmie Marvela, "Multiwersum obłędu", widzimy Doktora Strange'a dwukrotnie - jako dobrego i złego gościa z równoległego świata, multiwersum. Ile jest awatarów Benedicta Cumberbatcha? W ciągu 20 lat wystąpił pan w aż 90 rolach.
Wszystkie komentarze
II wojna światowa wybuchłaby i tak bo Niemcy czuli się pokrzywdzeni Traktatem Wersalskim i nastroje rewanżystowskie były bardzo silne. W miejsce Hitlera pojawiłby się inny dyktator. I Niemcy zaatakowałyby Polskę żeby odzyskać ziemie utracone po I wojnie. Zamiast Stalina rządziłby Trocki, który na Polskę uderzyłby jeszcze wcześniej niż Stalin. Może nieco mniej okrutne byłyby działania dyktatorów wobec ludności cywilnej, zginęłoby mniej Żydów, Niemcy zadowoliłyby się anszlusem Austrii, Sudetów i zachodniej Polski po Wisłę - we współdziałaniu z Trockim, który zagarnąłby wschodnią część II RP - i nie uderzyłyby na Francję. Ale wkrótce wybuchłaby III wojna sprowokowana przez ZSRR i kto wie czy w sumie nie byłoby podobnej liczby ofiar. Niewykluczone, że z użyciem broni jądrowej na wielką skalę. Ziemie polskie byłyby terenem wielu krwawych bitew. A w jej rezultacie zapewne Polska nie wróciłaby na mapy świata i dziś większość Polaków nie czułaby się Polakami, uległaby wynarodowieniu.
Coś ci się pomyliło Marks i Engels się urodzili w 1818 i 1820 roku.
I tak i nie. Mechanizmy, które wyniosły jednego i drugiego do władzy by magicznie nie zniknęły. Z drugiej strony, ani zwycięstwo NSDAP, ani bolszewików nie były aż tak oczywiste i pewne. Jedni i drudzy poniekąd "przyfarcili", tudzież ich oponenci polityczni zachowywali się jak dzieci we mgle.
Albo do 1949 ;)
Nie mylisz go czasem z jego postacią z Brexitu?
Cumberbatch w wywiadach określał się jako Remainer.