Prawnicy zajmujący się przyrodą wzięli pod lupę ubiegłoroczne wiosenne opryski w lasach, które w języku leśników nazywa się "zabiegami agrolotniczymi". Wskazali kilka kontrowersji wokół obszarów Natura 2000 i dali rekomendacje.

Zaczął się sezon na komunikaty Lasów Państwowych (zazwyczaj wydają je nadleśnictwa) z informacjami o rozpoczęciu "zabiegów ratowniczych". 

Najczęściej przeczytać można w nich o środkach chemicznych i dawce (litrach w przeliczeniu na hektar).

Czasem pojawią się ostrzeżenia o potencjalnie szkodliwym działaniu preparatu dla człowieka i informacja o zakazie wstępu do lasu, nad którym prowadzone będą operacje "agrolotnicze". Tak w żargonie nazywa się opryski zrzucane przez samoloty i śmigłowce. Zdarza się, że dołączana jest mapka obszaru, na którym będzie prowadzony oprysk.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Najpierw wycinka jak leci, teraz jeszcze Azotox na biobogactwo fauny i flory sypany, a przy okazji na ludzi i tak umęczonych fatalną jakością polskiego powietrza, przyczyną czterdziestu tysięcy rocznych zgonów, tytułem inhalacji samych tylko pyłów zawieszonych i trucizn chemicznych słanych przez lobby ekonomicznych chciwców.
    @tonnerre_decanon
    Powiedzieć, że twoja wiedza jest na żenującym poziomie, to nic nie powiedzieć...
    Azotox?????
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    wszystkich co do jednego z WIORIN powinno sie zwolnic i zaczac budowac od nowa
    już oceniałe(a)ś
    28
    1
    Służby ochrony przyrody trzeba zbudować od podstaw i wyposażyć wyposażyć wręcz w uprawnienia policyjne. Tymczasem RDOŚ i WIOŚ to śmieszne instytucje, które swoimi działaniami jeszcze więcej szkodzą niż chronią.
    już oceniałe(a)ś
    24
    2
    Rolnicy żądają prawa do zatruwania ludzi pestycydami, drwale chcą wytrych wszystkie owady. Czego oni Sue nauczyli w tych szkołach?
    już oceniałe(a)ś
    22
    1
    To przestępstwo i nie sprawa dla prawników NGOs, a prokuratora.
    już oceniałe(a)ś
    21
    3
    Ale po co w ogóle pryskali?
    @Pelargonium
    Jest np taka gąsienica co zjada igły sosnowe. Jest tak żarłoczna że moje kosodrzewiny zeżarła w całosci podczas mojego urlopu. Tylko do wycięcia się nadawały.
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    @paulisia43210
    Gąsienice powinny zjeść jakieś ptaki. Sprowadziłaś kosodrzewinę, a o ptakach pomyślałaś?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @a_usher
    Ależ ty jesteś młot.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Ta troska to nie o lasy tylko o kasę. Myślę, że to takie same łachudry jak Wrzoskowa i Grzegorczyk-Abram. Po prostu obleśne, obłudne świniaki wietrzące intetes. Żenada.
    już oceniałe(a)ś
    24
    9
    Rzeźnicy polskich lądów zwani Lasy państwowe to szkodliwa banda zacofanych pazernych złodziei! Rozgonić tych pasożytów żerujących na niszczeniu polskich lasow. Dokonując na ich zbrodnicze łby oprysku tym czym trują naszą lasy
    już oceniałe(a)ś
    10
    1