Wyspa Quadra, Kolumbia Brytyjska. Realistyczne odbitki ryb złowionych przez jego młodych wnuków zdobiły ściany wakacyjnego domu Davida Suzukiego - drobiazgowe obrazy dorszy i łososi powstały poprzez odciśnięcie ciał zwierząt na białym papierze pokrytym czarnym tuszem, zgodnie z tradycyjną japońską formą sztuki gyotaku, czyli odcisków ryb.
Suzuki, genetyk, dziennikarz naukowy, płodny autor i być może najwybitniejszy kanadyjski ekolog, powiedział, że za tymi szczegółowymi obrazami stały motywy nie estetyczne, ale pedagogiczne.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Tak - zabije to, co jest szkodliwe dla Niej - czyli nas. :/
To, że inne kraje są przeludnione bardziej, nie oznacza, że nie są przeludnione kraje przeludnione mniej. Rozumiem, że nieprzyzwyczajony umysł reaguje wyparciem na nieznane i zaskakujące dla niego stwierdzenia, ale lepiej najpierw zapoznać się z argumentacją Suzuki i na nią reagować własnymi argumentami.
Rozumiem, ze nieprzyzwyczajny do myślenia umysł reaguje odrzucenie rzeczywistości. Przeciez Ci ludzie nie przyjezdzaja z kosmosu do Kanady tylko z miejsc gdzie warunki sa rzedy wielkości gorsze.
Kanada nie jest odizolowanym krajem na świecie. W stosunku do wielu innch miejsc nie ma zadnego przeludnienia.
Polecam wyciągnać nos z idealistycznych książek i spojrzeć na świat wokół siebie.
Czyli dalej ogłaszasz swój pogląd na definicję przeludnienia (jak mniej przeludniony to nie przeludniony) i nie znasz argumentów osoby, której pogląd krytykujesz.
Dalej twierdzę, że Kanada nie jest odizolowanym swiatem i w porównaniu do innych miejsc na globie ma sie nieźle, czytanie ze zrozumieniem się kłania. Polecam przeczytać defnicje słowa "relatywnie" (a takze poczytać reakcje samych kanadyjczyków a jego wypowiedzi).
A kto twierdził, że Kanada w porównaniu z innymi miejscami ma źle?
Czy ty w ogóle czytałeś, co napisałeś w pierwszym poście?
Powierzchnia Kanady 9,98 mln km², ludność 38 mln.
Ludnośc Polski - 38 mln, powierchnia 314000 km2. Czyli nasza gęstość zaludnienia jest 30 razy większa.
Jeżeli zatem ktoś nazywa Kanadę "przepełnioną", to dobitnie świadczy to tym, jak poważna to osoba.
Z czego większość nie nadaje się do zamieszkania.
Nawet, jeżeli ponad połowa nie nadawałaby się do zamieszkania, to wciąż gęstość zaludnienia jest 15 razy mniejsza, niż w Polsce. A pozostała część nadaje się jak najbardziej do mieszkania.
Byłem widziałem. Przejechałem 700 km na północ on Winnipegu. Po drodze "wioski" (czyli kilka domów) co jakieś 50-70 km. Reszta - puściutka, tylko lasek, lasek lasek.
A Manitoba to zaledwie jedna prowincja.
NIE "lasek, lasek, lasek" tylko TAJGA! Odwieczny las, chroniący nas przed jeszcze większą katastrofą!!
Zważywszy na Twoje spojrzenie na tę kwestię, Kanada powinna całą Tajgę ogrodzić płotem pod prądem z napisami "Wstęp wzbroniony pod karą śmierci". NIE żartuję.
Zachowanie tego "lasku" w całości, to ostatnia nadzieja ludzkości - i wielka chwała Kanadzie, że ten "lasek" nadal istnieje!
A może ty przestaniesz produkować swoje "mądrości"?
jak świadczą niektóre wypowiedzi, NAUKI nigdy dosyć.
W XXI wieku, kiedy nauka jest dostępna bezpłatnie dla większości ludzi, ktoś nadal NIE WIE, że drzewa dają nam tlen, którym oddychamy - my i wszystkie zwierzęta.
A GW przedrukowuje bo te artykuły są ciekawe - no i chwała jej za to, przy okazji może chociaż kilku niedouczonych zdobędzie małą cząstkę wiedzy, podanej w łatwy sposób.