Energetyka wiatrowa na lądzie nie rozwija się w Polsce z uwagi na obowiązującą od 2016 r., a forsowaną przez obecną europosłankę Annę Zalewską tzw. ustawę 10H (ustawa o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych). Przepisy w niej zawarte mówią, że farmy wiatrowe można budować od domów w odległości nie mniejszej niż dziesięciokrotność wysokości instalacji. W praktyce to 1,5-2 km.
Projekty ustaw wiatrakowych, w tym rządowy, który ma zliberalizować tzw. zasadę 10H, zostały po ponad sześciu miesiącach zastoju w styczniu skierowane do pierwszego czytania w sejmowych komisjach energii i aktywów państwowych oraz samorządu terytorialnego.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
I o to Suskiemu chodzi.
To ruski szpieg i tyle. Świadomy szkodnik Polski.
Sorry ale do Suskiego to nie trafia dla tego przygłupa to abstrakcja.
Nie, to ruskie interesa.
To proste - jeżeli ktoś chce mieszkać z tramwajami pod oknem niech sobie mieszka.
Inny woli mieszkać w domu z ogrodem i nie chce słuchać świstu wiatraków.
... i inhalować wyziewami kopciuchów opalanych starymi oponami. A nie, sorry, opony są już passe. Teraz na topie są muły poflotacyjne, ewentualnie stare płyty meblowe.
Z Rosji. Suski sprowadzi z Rosji, choćby przez Węgry, czy Królestwo Ubuntu.
Zrozumiesz, jak ruskę kalkę energetyczną nałożysz.
A ja uważam, że sytuacja z klimatem jest poważniejsza niż ogół sądzi, gdy trąby powietrzne, śnieżyce czy nagle mrozy bądź fale upałów zniszczą nam domy i otoczenie to inaczej zaśpiewamy……
A ja uważam, że dymiące kominy są najpiękniejsze i nie będą nam jakieś tam wiatraki szpecić krajobrazu.
Tu nie o rozum chodzi tylko ruską dywersję
Żeby to takie proste było. Ja jednak sądzę że oni naprawdę są tacy tempi. A Rosjanie nie muszą ich nawet przekupywać. Wystarczy podpuścić, efekt równie dobry a taniej.
ciekawe jak uwalą (zahamują) budowę elektrowni atomowej? temat znowu ucichł i pewnie odżyje na chwilę przy kolejnym kryzysie energetycznym
To najważniejsza przewina pisich - zdrada Polski i współpraca z wrogiem - z kacapami.
Kuxwa, w każdym temacie, realizują interesy Moskwy, po za jednym, jedynym - przekop mierzei.
Ostatnie?
Łamanie prawa na przejściu kolejowym w Terespolu - nie przyjmowanie wniosków azylowych od uciekającymi przed don-donem Czeczenów - naszych najważniejszych sojuszników w całej FR.
Nie, to ruskie interesa.