Polscy myśliwi za granicą strzelają do lwów, małp, zebr i niedźwiedzi. Wszystko dla trofeów. Żeby było łatwiej, zabijają m.in. zwierzęta uwięzione na wybiegach.

– Dawno temu poddałem się w próbach zrozumienia, jaka satysfakcja może płynąć z tego, że za grube pieniądze jedzie się za granicę zastrzelić jakieś zwierzę tylko po to, by przywieźć sobie do domu kawałek jego ciała. A potem pokazuje się go znajomym i chwali się, jakim się jest wspaniałym łowcą. Nie pojmuję i nie akceptuję takiego sposobu patrzenia na przyrodę – mówi "Wyborczej" dr Andrzej Kepel z Polskiego Towarzystwo Ochrony Przyrody "Salamandra".

Ale sporo europejskich myśliwych, również polskich, nie ma z tym problemu. W latach 2014-18 do UE sprowadzono ponad 15 tys. trofeów łowieckich. W tym samym czasie polscy myśliwi sprowadzili do naszego kraju z zagranicznych polowań 744 tego rodzaju "pamiątki". I choć może to dziwić, to proceder "trophy hunting" uzasadnia się między innymi... troską o przyrodę.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Jak ktoś na małego miękkiego siusiaka to musi podkręcić swoje ego odstrzeliwując bezbronne zwierze , robiąc z niego trofeum. Znamienne, że myśliwi z upodobaniem kolekcjonują rogi ;)
    @Rollins2
    Od rogów to są ich żony.
    już oceniałe(a)ś
    11
    2
    @zezula
    myśliwy - zabierz swoją żonę ze sobą,
    będziesz miał jedną parę rogów mniej
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    @Rollins2
    z siusiaka się nie strzela Stosując tą logikę można prewencyjnie nie wydawać pozwoleń na broń facetom z małymi,ale co z kobietami
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @aporn
    Nie wydawać nikomu. Chcą zabijać, to niech idą na solo.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @zezula
    No tak bo one potrzebują ,niewątpliwie, wielkich twardych pał obrońców przyrody i wege wege
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Dopuściłbym polowania z gołymi rękami. To mogłoby być nawet ciekawe jak te upasione Janusze są pożerane przez lwy (reszty zwierząt by przecież nie dogonili) :)
    @Komentraktor
    To, co dopuściłbyś, nie ma znaczenia. A ja sobie za rok znowu pojadę ustrzelić antylopę. Na lwa mnie jeszcze nie stać, ale kiedyś - jak przypuszczam - i na lwa przyjdzie pora.
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    Na pohybel zwyrodnialcom!
    Srasz w Bór!
    już oceniałe(a)ś
    44
    2
    Wiekszość "mysliwych
    " to zaledwie istoty człekokształtne! Tyle w temacie.
    @P.T.J.
    Proszę nie obrażać małp i innych naczelnych. To co najwyżej gnidy.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Zdjęcie z zabitym lwem mówi wszystko. Trzy zapasione bydlaki leczą swoje kompleksy. Na safari można podjechać do rodziny lwów na odległość kilku kroków i wybić wszystkie. Rzeźnicze ścierwa.
    @Swellendam
    Protestuje w imieniu braci rzeźniczej
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    A co z duszpasterzem tych mend? Błogosławi, poświęca, komunikuje?
    @zezula
    Sam przecież osobiście utłukł bezbronnego rysia. To taka sama gnida, jak jego podopieczni.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @zezula
    i sarenki molestuje
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Sądzić ich za zbrodnię ekobójstwa!
    @3ujhv8949cnb72nc
    Tak i karać publicznym obdarciem ze skóry a trofeum to wywieszać na widok publiczny
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Dlaczego tych ludzi nazywacie myśliwymi?
    @srutututu
    No właśnie, to są se facto egzekutorzy.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @srutututu
    To są myśliwi, jak najbardziej. Tylko krajowe trofea im już nie wystarczają. Ten co zabija w kraju sarnę, i ten co lwa, robi to dokładnie z tych samych zboczonych pobudek. Różni ich tylko zawartość portfela.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0